Andrzej Piaseczny po covidzie. Czy był chory? Hejt w komentarzach internetowych

Andrzej Piaseczny wylądował w szpitalu z powodu zakażenia Covid-19.

Piosenkarz miał problemy z oddychaniem i podłączono go do tlenu. Jednak szybko wrócił do zdrowia.

– Kochani, wolałbym się w tym stanie w ogóle nie pokazywać, ale wiem, że jest jeszcze wielu ludzi, który dosłownie mają w nosie to, co z nami może się wydarzyć. Też myślałem, że przejdę to wszystko spacerkiem, ale po dziesięciu dniach chorowania w domu musiałem się znaleźć tutaj. Bardzo przepraszam wszystkich, z którymi mieliśmy się spotkać na koncertach, ale to przecież wszystko wróci. Bądźcie zdrowi i trzymajcie się, bardzo proszę, zasad bezpieczeństwa i higieny. Bardzo też dziękuję wszystkim, którzy naprawdę z pasją i zaangażowaniem się mną tutaj zajmują. Zdrowia – powiedział Piaseczny na filmiku na jednym z mediów społecznościowych.

Potem nagle zaprosił swoich fanów na koncerty.

Komentarze internautów:

„No celebryci i posłowie bardzo szybko cudem zdrowieją”,

„Ktoś kto choruje nawet nie bardzo ciężko na covid tak szybko nie wraca do pełni sił, ta choroba zbyt rozwala organizm. Ciekaw jestem o ile wzrósł stan konta Piaska po tej antyreklamie covid!”,

„Oto przykład podano czarno na białym, jak można zrobić z ludzi idiotów, a my dalej żałujmy tych „WIELCE” schorowanych, konających celebrytów, bo przecież oni tak cierpią…. Ale dobry przelew na ich konto jest złotym lekarstwem na każdą dolegliwość”,

„Czuję pan smak? Super. Z ciężkiego stanu do cudownego ozdrowienia. Wspaniałe. W szpitalu też podają herbatę?”,

„Fajne przedstawienie, dla pieniędzy wszystko”,

„Cudowne uzdrowienie”,

„Ozdrowieniec TVP”,

„Żenada i absurd nie ma granic… Każdy kto bierze udział w tej potężnej manipulacji ponosi odpowiedzialność za śmierć i cierpienie jej ofiar”,

„Chciałbym dostać taką kasę, a odwalę jeszcze lepszy cyrk, żenada”.

Niektóre osoby podejrzewają wokalistę o udawanie choroby.

Po ogromnej fali krytyki artysta musiał odwołać zaplanowane wcześniej koncerty.

Niestety wokalista nie chciał opowiedzieć nam o tym hejcie na jego osobę.

„Hipokryzja celebrytów!

Celebryci wykorzystają każdą okazję, aby się wypromować!

Jednym z takich celebrytów jest Andrzej Piaseczny, który pochwalił się w internecie, że leży pod aparaturą tlenową w szpitalu. Przypomnijmy, że dwa miesiące temu używał sobie na całego! Na jednej z imprez, które według zaleceń rządu nie powinny sie odbywać, kpił i poniżał zwykłych Polaków, w tym także naszych wyborców!
Andrzej Piaseczny najpierw bawił się na domówce nie przestrzegając obostrzeń, potem zachorował na koronawirusa, stworzył emocjonalny „content” w szpitalu, wychodząc ze szpitala zrobił sesję zdjęciową (wiadomo, wyświetlenia na Pudelku czy Instagramie muszą się zgadzać), a na koniec, po wzbudzeniu zainteresowania swoją osobą… zaprosił na koncert!

To kpina ze zwykłych Polaków, których nie stać na wczasy na Zanzibarze i Malediwach. Rząd nakłada kolejne obostrzenia, ale celebryci wykazują się butą, arogancją i na każdym kroku starają się pokazać swoją wyższość!” – czytamy na FB Ruchu Narodowego.