Andrzej Duda, ponoć prezydent bezpartyjny, zaczął agitować na rzecz PiS.
Ostatnie przebywał w Turku, Przedczy i Koninie.
Oto jego „ciekawe” wizje Polski:
„Zapewniam Państwa, że do ostatniego dnia mojej prezydentury będę walczył o realizację tych inwestycji w nowoczesną energetykę nuklearną w Polsce, także tutaj, na ziemi konińskiej. I będę walczył o Centralny Port Komunikacyjny, który jest także blisko Państwa i będzie stanowił dla Was bardzo odczuwalną – w sensie najbardziej pozytywnym – nową formę otwarcia się na świat. Z tego portu lotniczego – wierzę w to głęboko – będzie można polecieć wszędzie. Będziemy mogli bezpośrednio latać do Australii, będziemy mogli latać bezpośrednio do Nowej Zelandii. Dzisiaj możemy latać do Stanów Zjednoczonych, do Kanady, ale do Australii i Nowej Zelandii nie latają nasze samoloty.
Dzięki temu portowi lotniczemu będą mogły przylatywać do nas największe samoloty, będziemy mieli hub przeładunkowy, przesiadkowy. Będziemy mieli impuls rozwojowy. Ale przede wszystkim będziemy mieli także dodatkowo wzmocnione strategiczne bezpieczeństwo. To także ma znaczenie fundamentalne – po to, by mogły tu lądować największe wojskowe samoloty transportowe, po to, by w przypadku zagrożenia mogli przylecieć tutaj nasi sojusznicy, żeby mogli tu przylecieć żołnierze, żeby mógł przylecieć dodatkowy sprzęt do obrony Rzeczypospolitej, do obrony NATO. To jest dla nas fundamentalnie ważne, dla naszego bezpieczeństwa.
I nie może być – proszę Państwa – tak, że niemieckie czy inne interesy zatrzymają tę inwestycję. Bo oni mają wielkie porty lotnicze i nie chcą konkurencji. Bo koło Wiednia ma być budowany wielki port lotniczy i oni nie chcą konkurencji. To jest nieuczciwe! To lotnisko musi w Polsce powstać i trzeba cisnąć, żeby powstało. Proszę Państwa o wsparcie w tym zakresie. Centralny Port Komunikacyjny – wielkie lotnisko – razem z całą związaną z nim infrastrukturą, w tym infrastrukturą komunikacyjną, drogową i kolejową, jest dla rozwoju Polski niezbędny. Nie małe lotniska. Małe lotniska też, ale one nie zastąpią wielkiego portu lotniczego. One też niech się rozwijają. I będą się rozwijały.
Bo jeżeli my będziemy się rozwijali i będziemy coraz zamożniejsi, to coraz więcej ludzi nie tylko będzie chciało korzystać z transportu lotniczego, ale – proszę Państwa – będzie miało swoje samoloty. Tak, będziemy mieli coraz więcej bogatych ludzi w Polsce, którzy będą mieli swoje samoloty: większe, mniejsze – swoje. Będą potrzebowali lotnisk, będą potrzebowali miejsc, gdzie te samoloty będą mogły być parkowane, przetrzymywane, będą potrzebowali małych portów lotniczych, średnich portów lotniczych. Ale Polsce są potrzebne też i wielkie porty lotnicze. Tutaj, w centralnej Polsce, między Koninem a Warszawą musi powstać wielkie lotnisko i trzeba robić wszystko, żeby powstało. Ono jest Polsce niezbędne. Podobnie jak niezbędny jest rozwój naszych portów morskich.”
Co on bierze?! My też tego chcemy!
Prywatny odrzutowiec zanieczyszcza środowisko 50 razy bardziej niż pociąg i 14 razy bardziej niż lot komercyjny!
Widać, że dla Dudy zmiany klimatu nie są ważne (po co latał na szczyty klimatyczne?!) oraz najważniejszy dla niego problemem jest to, gdzie miliarderzy zaparkują swoje samoloty!