Zbigniew Gabryś po raz czwarty na szutrach Rajdu Polski
W kalendarzu RSMP 2022 pora na najtrudniejsze tegoroczne wyzwanie. Już w ten weekend walka o punkty toczyć się będzie w pięknej scenerii Warmii i Mazur. Drugi z najstarszych rajdów samochodowych świata, doczekał się swojej 78 edycji. Na tegoroczny Rajd Polski czeka nie tylko stawka Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, ale także czołowi zawodnicy FIA ERC Mistrzostw Europy, a obok nich ogromna rzesza kibiców.
Dla Zbigniewa Gabrysia to czwarta wizyta w Mikołajkach w jego sportowej karierze. Kierowca z Brzeszcz w tym roku zmierzy się z 14 odcinkami specjalnymi za kierownicą Skody Fabia Rally2 evo, przygotowanej przez stajnię Car Speed Racing. To jednak nie jedyna z nowości. Połączenie czwartej rundy FIA ERC oraz trzeciej RSMP, wymusiło na zespole zmianę w składzie. Daniela Dymurskiego, zgłoszonego w stawce Mistrzostw Europy, w tym starcie zastąpi Michał Marczewski. Będzie to więc kolejny tegoroczny debiut w Gabryś Rally Team.
Na załogę Gabryś / Marczewski czeka dziewięciu konkurentów w Klasie 2 RSMP. W ramach rywalizacji w FIA ERC, w grupie RC 2, ta walka będzie jeszcze bardziej zacięta. Wśród 25 duetów z aż 13 krajów Starego Kontynentu, szesnaście będzie dysponować Skodą Fabią w specyfikacji Rally2.
Pierwsze z puli 188 kilometrów zawodnicy pokonają w piątkowy wieczór, od przejazdu prologu na Mikołajki Arena. Sobota, najdłuższa pod względem dystansu (107,36 km) również zakończy się na kultowym szutrowym torze. W typ etapie, obok prób Krzywe (15,2 km) i Wojnasy (12,87 km), znalazły się też Wieliczki (24,36 km) – najdłuższe w całym rajdzie. Na niedzielny finał, pozostaną dwie pętle, po trzy odcinki specjalne każda – Mikołajki MAX (9,34 km), Świętajno (18,61 km) i Miłki (11,17 km), wyznaczone jako punktowany bonusowo Power Stage.
Po dwóch rozegranych dotychczas rundach Mistrzostw Polski, a przed drugim pojedynkiem na luźnej nawierzchni, reprezentant barw Hydrostal Ocynkownia, Hydrostal oraz HZG Aviation, jest piąty w klasyfikacji generalnej. Z 32 punktami, traci 13 oczek do podium, a 6 do bezpośredniego rywala. W puli 78. Rajdu Polski do zdobycia jest 35 punktów.
Zbigniew Gabryś: – Na weekend z Rajdem Polski wszyscy czekaliśmy ze szczególnymi emocjami. Do tej pory sześć razy pojawiałem się na starcie, a teraz czwarty raz stanie się to na szutrowej nawierzchni. „Siódemka” zapowiada się na wyjątkowo wymagającą. Mocne opady deszczu i błoto już na zapoznaniu dało się nam we znaki. Wszystko wskazuje na to, że przed nami kolejne zawody z niepewną pogodą.
Po raz pierwszy pojadę tutaj Skodą i z nowym pilotem, więc poprzeczka wędruje jeszcze wyżej. Mieliśmy intensywny dzień testów, żeby dopracować naszą współpracę i ustawienia samochodu. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani. Z dużymi nadziejami czekamy na pierwszy odcinek.
Niezależnie od warunków, czeka nas ciężka, ale ciekawa przygoda. Priorytetem są punkty w RSMP i walka o awans w klasyfikacji sezonu, ale cieszę się na możliwość zmierzenia się w międzynarodowej stawce. Wszystkim nam życzę pięknych emocji z 78. Rajdem Polski, a za Daniela trzymam mocno kciuki. Do zobaczenia na odcinkach!
Michał Marczewski: – Start w stawce tak kultowych zawodów, jak Rajd Polski, to zawsze ogromna przyjemność, a dla mnie to w tym roku także szansa, by rozpocząć przygodę w najmocniejszej kategorii samochodów Rally2. Miałem już przyjemność walczyć wspólnie z Jackiem Sobczakiem w bardzo szybkim Porsche, ale to na nawierzchni asfaltowej. Teraz po raz pierwszy pojadę autem tak zaawansowanym technicznie na szutrze i z zawodnikiem z tak ogromnym doświadczeniem. Dla mnie ważna zmiana i duże wyzwanie, ale jeszcze większe wyróżnienie. Chcę tą szansę wykorzystać jak najlepiej, więc pełna koncentracja i dam z siebie wszystko, by wesprzeć zespół w walce o kolejne punkty.
To również mój pierwszy start w Rajdzie Polski, więc w pewnym stopniu nie wiem czego się spodziewać. Przede mną trudny debiut dla pilota, w szutrowym rajdzie tak wysokiej rangi, ale lubię wyzwania i nie mogę się go doczekać. Odcinki na Mazurach są trudne i podchodzę do nich z dużym respektem, ale też z nadziejami na piękne wspomnienia.
Dzisiejsza pogoda mocno próbowała nas studzić, ale emocje są ogromne i rosną, im bliżej piątkowych odcinków. Zapraszam Was na święto sportu w Mikołajkach!