W uroczystościach z okazji rozszerzenia NATO wzięli udział: Prezydent Andrzej Duda wraz z Prezydentami Czech Milošem Zemanem, Słowacji Andrejem Kiską oraz Węgier Jánosem Áderem.
20 lat temu do Sojuszu przystąpiły: Polska, Czechy i Węgry, a Słowacja w 2004 r.
– Jesteśmy dumni z tego, że możemy być dzisiaj członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego – mówił Prezydent Andrzej Duda.
Jak podkreślił: – Wierzymy w Sojusz, który jest największym sojuszem militarnym na świecie i jest sojuszem, w którym braterstwo znaczy braterstwo, a wsparcie znaczy wsparcie; a artykuł pięć oznacza artykuł pięć, a nie tzw. bratnią pomoc, o której tutaj w Pradze nawet nie trzeba mówić – oświadczył.
Na konferencji prasowej po spotkaniu prezydentów państw Grupy Wyszehradzkiej Andrzej Duda został zapytany, jaki jest stosunek strony rządowej do jego propozycji zwiększenia nakładów na obronność do 2,5 proc. PKB. W odpowiedzi Andrzej Duda zwrócił uwagę, że niedawno została przyjęta ustawa, na mocy której wydatki na obronność mają wzrosnąć do 2,5 proc. PKB do 2030 roku.
– Rzeczywiście zaapelowałem, żeby to było 2,5 proc. do roku 2024, ale to trzeba jasno powiedzieć, pod warunkiem, że sytuacja gospodarcza Polski będzie co najmniej taka, jak jest w tej chwili. Tzn. że będziemy mieli tak dobre wyniki gospodarcze, czy wręcz doskonałe wyniki gospodarcze, jakie mamy w tym momencie – tłumaczył Prezydent.
– To, co przyjęliśmy ustawowo jest obowiązkowe, a to, o co ja apeluję ma charakter nieobowiązkowy, czyli fakultatywny – zaznaczył. Dodał, że ze strony rządowej nie ma żadnej jednoznacznej odpowiedzi, ani pozytywnej, ani negatywnej. W związku z tym sprawa – w jego przekonaniu – jest otwarta.
Działania Rosji mają prowadzić do skłócenia państw Sojuszu, do wzniecenia waśni i wątpliwości między nami a naszymi sąsiadami – mówił Prezydent w odpowiedzi na pytanie o słowa byłej sekretarz stanu USA Madeleine Albright, według której prezydent Rosji Władimir Putin próbuje podzielić Sojusz Północnoatlantycki. – Dla mnie jest rzeczą oczywistą, że takie działania ze strony rosyjskiej są prowadzone – podkreślił.
– Każda rosyjska prowokacja, chociażby militarna – samolot naruszający strefy powietrzne nad Morzem Bałtyckim, próby wchodzenia w przestrzeń powietrzną poszczególnych krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego, czy różnego rodzaju inne działania – stanowią prowokację i są swoistym testem bezpieczeństwa – dodał.
Jak zauważył, ważne jest, by kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego reagowały i pokazywały jedność. – Cieszę się, że Sojusz Północnoatlantycki pokazuje, że istnieje, że jest żywy, że się w tym zakresie nawzajem wspieramy. Dlatego Polska uczestniczy w misjach Baltic Air Policing, Tailored Forward Presence w Rumunii, czy też w ramach Enhanced Forward Presence na Łotwie – wymieniał.
Elementami obchodów 20-lecia przystąpienia Polski do NATO, składającymi się na tzw. NATO Week, była wizyta w Polsce Sekretarza Generalnego NATO Jensa Stoltenberga, a także wizyty Prezydenta RP na poligonach w Żaganiu i Orzyszu. Prezydent spotkał się z żołnierzami polskimi i amerykańskimi oraz innych wojsk sojuszniczych, stacjonujących w naszym kraju w ramach dwustronnej współpracy wojskowej ze Stanami Zjednoczonymi oraz wzmocnionej wysuniętej obecności sił Paktu Północnoatlantyckiego. W miniony czwartek Andrzej Duda gościł także po raz pierwszy w Pałacu Prezydenckim uczestników dorocznej odprawy kierowniczej kadry MON i Sił Zbrojnych. W poniedziałek Prezydent odwiedził też Dowództwo Wielonarodowego Korpusu Północny-Wschód w Szczecinie.
(KP)