Zuza Jabłońska publikuje nowy singiel i… znów skłania do myślenia.
Artystka konsekwentnie udowadnia, że nie boi się podejmowania tematów, które dla wielu są po prostu zbyt bolesne. Prawdziwy, szczery i bezkompromisowy – taki właśnie jest „Dancechlor”. Utwór stanowi konfrontację z trudnymi emocjami, które sprawiają, że w końcu stajemy się wobec nich całkowicie bezradni i bezsilni.
„Tak działa świat”, „zawsze mogło być gorzej”, „nie przesadzaj” – kto choć raz nie usłyszał tych słów? I czuł się niedoceniany, niesłyszany, gorszy? „Dancechlor” jest buntem, krzykiem i niezgodą. To próba oczyszczenia, uwolnienia i głos w imieniu tych, których przepełnia frustracja, bo znów muszą udowadniać swoją wartość i zwyczajnie już nie mają siły krzyczeć. Ja krzyczę za nich – podkreśla artystka.
Zuza Jabłońska wciela się w rolę przewodniczki, narratorki i odważnie, krok po kroku, przeprowadza przez ciąg zdarzeń, sytuacji i słów. Towarzyszą temu uczucia, którym w końcu ulegamy, gdy wydaje nam się, że to jedyne rozwiązanie. Artystka udowadnia, że wcale tak nie musi być i jest wyjście z tej sytuacji – to tytułowy „Dancechlor”. Zachęca tym samym, by nie rezygnować z walki o najważniejszą osobę na świecie, czyli siebie.
Zuza skradła serca fanów w 2018 r., kiedy to talent zaprowadził ją do finału pierwszej polskiej edycji „The Voice Kids”. W tym samym roku wydała singiel „Powiedz mi to w twarz”.
Teledysk zyskał 20 mln wyświetleń, z kolei singiel uzyskał status platyny. W 2021 roku została zaproszona przez producenta muzycznego Pawbeatsa do projektu płytowego „Nocna”, w którym wykonywała utwór „Azyl” z raperem VNM.