21 września policja zatrzymała byłego dziennikarza TVP i Polskiego Radia Radosława M.
Prokurator zawnioskował o tymczasowy areszt za cztery zarzuty dotyczące pedofilii.
„W toku czynności procesowych prokurator przedstawił Radosławowi M. zarzuty – doprowadzenia małoletniej poniżej 15 lat do poddania się innym czynnościom seksualnym, prezentowania treści pornograficznych małoletniemu, utrwalania treści pornograficznych z udziałem małoletniego poniżej 15 lat oraz posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletniego” – powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
Podejrzany był reporterem „Panoramy” czy w Polskim Radiu.
Radosław M. został aresztowany na trzy miesiące.
Komunikat TVP
„W marcu 2016 roku TVP zerwała współpracę z Radosławem M., który został dziś tymczasowo aresztowany w związku z zarzutami pedofilii.
Kiedy Telewizja Polska zakończyła z nim definitywnie współpracę w 2016 r. z powodu zaniedbań obowiązków służbowych i niesubordynacji, Radosław M. zaczął publicznie krytykować linię programową TVP i skarżyć się, że rzekomo nie pozwalano mu rzetelnie informować o opozycji.
Wówczas na TVP spadła fala krytyki ze strony licznych mediów.
Telewizja Polska nie zgadza się na jakiekolwiek próby kojarzenia jej z osobą Radosława M.”
Nareszcie!