Lokalne podtopienia i powodzie błyskawiczne to scenariusz, przed którym ostrzegają meteorolodzy.
W związku z tym zagrożeniem premier Donald Tusk wziął udział w odprawie ze służbami we Wrocławiu. Państwo działa wyprzedzająco, a służby zabezpieczają miejsca najbardziej zagrożone przez intensywne opady. Państwowa Straż Pożarna, Ochotnicza Straż Pożarna, a także żołnierze Wojska Polskiego m.in. WOT pozostają w pełnej gotowości do działań prewencyjnych i interwencyjnych.
Przygotowania do intensywnych opadów deszczu
Ulewne opady deszczu są spowodowane niżem genueńskim. Ostrzeżenie meteorologiczne 3. stopnia (najwyższego) zostało wydane dla czterech województw: dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego w dniach 11-16 września.
„Nie ma dzisiaj powodu do paniki, ale jest powód, żeby być w pełni zmobilizowanym, aby w tych miejscach gdzie może wystąpić jakiś dramat, żeby wszyscy mogli liczyć na możliwie szybką i skuteczną pomoc” – mówił premier po odprawie ze służbami.
Zbiorniki retencyjne są gotowe, aby przyjąć znaczne ilości wody. Przygotowane są także obiekty hydrotechniczne. W większości zbiorników retencyjnych są bardzo duże rezerwy.
„Nasza infrastruktura zda ten egzamin o wiele lepiej niż w przeszłości. Służby i ludzie odpowiedzialni za nasze bezpieczeństwo są na nim skoncentrowani i wiedzą, że najbliższe dni to będzie pełna koncentracja sił 24 godziny na dobę” – mówił szef rządu.
Po 1997 r. powstały liczne inwestycje, które mają chronić przed zagrożeniem przeciwpowodziowym. Są to m.in. zbiorniki wodne czy wały przeciwpowodziowe. Tylko w latach 1998-2015 przeznaczono na ten cel 15 mld zł.
„W latach 2007-2014 ogromne środki zostały skierowane właśnie po to, aby Wrocław był bezpieczny” – mówił Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Koordynator Służb Specjalnych Tomasz Siemoniak, który także wziął udział w odprawie.
Służby przygotowały potrzebne worki z piaskiem. Na południe kraju przetransportowano amfibie, czyli pojazdy wojskowe, które mogą być użyte do prowadzenia działań zarówno na lądzie, jak i w wodzie.
Służby w pełnej gotowości
Od środy (11 września) zwoływane są sztaby kryzysowe na poziomie województw, powiatów i gmin. W czwartek odbyła się narada Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, wojewodów, szefów służb i kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dzisiaj szef rządu spotkał się w Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu z szefami służb oraz wojewodami z najbardziej zagrożonych terenów.
“Odebrałem meldunek od wojewodów z obszarów najbardziej zagrożonych: Małopolskiego, Opolskiego, Dolnośląskiego, Lubuskiego, Wielkopolskiego i Śląska. To obszary, w których można spodziewać się zagrożeń. Służby państwa są w wysokiej gotowości i dyspozycji” – podkreślił Donald Tusk.
Służby mobilizują siły i środki, aby poradzić sobie z ewentualnymi zagrożeniami. Są przygotowane do działań prewencyjnych i interwencyjnych.
“Zrobiliśmy przegląd wszystkich naszych zasobów w województwach i służbach. Wszyscy jesteśmy dobrze przygotowani i gotowi” – uspokajał Tomasz Siemoniak.
Wojsko Polskie, w tym Wojska Obrony Terytorialnej pozostają w stałym kontakcie z Rządowym Centrum Bezpieczeństwa. W przypadku ewentualnych kryzysów jest gotowe do niesienia pomocy.
“Chciałem podziękować Wojskom Obrony Terytorialnej, Wojsku Polskiemu. Jesteśmy tutaj w stałym kontakcie z Ministrem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i dowódcami” – mówił Prezes Rady Ministrów.
Do dyspozycji jest ponad 125 tysięcy funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej i członków Ochotniczej Straży Pożarnej. W rezerwie są także funkcjonariusze Policji.
“Dziękuję za pełną koordynację i solidarność między województwami. Jestem zbudowany tym poziomem mobilizacji i gotowości działania. Mówimy tutaj o tysiącach żołnierzy WOT i WP, strażaków i policjantów” – podziękował szef rządu.
Służby są także w kontakcie z władzami Czech i Niemiec.
Apel do mieszkańców
W najbliższych godzinach powinniśmy wykazywać się rozsądkiem i nie zbliżać do wezbranych rzek. Należy śledzić alerty wysłane przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa oraz słuchać poleceń służb.
“Apeluję do wszystkich o szczególną uwagę, jeśli chodzi o komunikaty i dyspozycje służb oraz władz wojewódzkich” – zaznaczył Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Jak prognozuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim i małopolskim od piątkowego popołudnia do niedzieli sumy opadów mogą sięgać nawet 150 litrów na metr kwadratowy.