Już 17 maja pierwsze wyścigi Mistrzostw Europy w nowej żeglarskiej klasie olimpijskiej iQFoil.
Regaty odbędą się na jeziorze Garda, a gospodarzem będzie Circolo Surf Torbole. Weźmie w nich udział 260 zawodników i zawodniczek, w tym 11-osobowa reprezentacja Polski.
IQFoil to nowa klasa windsurfingowa, która na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu zastąpi klasę RS:X, w której polscy windsurferzy zdobyli dwa brązowe medale olimpijskie. Dokonali tego w Londynie Przemysław Miarczyński i Zofia Klepacka. To już jednak historia, a nowa klasa, jaką jest iQFoil spowodowała, że światowa czołówka w windsurfingu olimpijskim mocno się przetasowała. Doszło wielu nowych zawodników z innych klas, którzy odpowiednio wcześniej zaczęli pływać w nowej klasie, a ci, którzy do samego końca walczyli o udział w opóźnionych o rok Igrzyskach Olimpijskich w Tokio muszą teraz nadrabiać „stracony” czas. W takiej sytuacji są m.in. wielokrotni medaliści mistrzostw świata i Europy, Zofia Klepacka i Piotr Myszka.
– Ja oczywiście nie mam jeszcze wysokich aspiracji, to będą moje drugie regaty na iQFoilu, dopiero zdobywam doświadczenie. Po igrzyskach miałem chwilę przerwy na odpoczynek i przeorganizowanie swojego sportowego życia i w sumie dopiero niedawno zacząłem pływać w nowej klasie. Nie da się ukryć, że ci zawodnicy, którzy od razu przesiedli się z RS:X-a na iQFoila mają dużą przewagę nad tymi, którzy startowali na igrzyskach w klasie RS:X. Te dwa lata różnicy widać podczas regat i treningów. Ale dam z siebie wszystko, na pewno będzie to dla mnie kolejna nauka na nowej klasie. Trzymajcie kciuki za nas wszystkich – mówi Piotr Myszka.
Polacy w Torbole liczą na dobre wyniki, wszak od początku roku udowadniają, że potrafią pływać w ścisłej światowej czołówce. Świetny początek sezonu ma Maja Dziarnowska. Ambasadorka Sailing Team Poland zdobyła niedawno brązowy medal w regatach Pucharu Świata na Majorce, a potem dołożyła srebro w regatach klas olimpijskich French Olympic Week.
– Mistrzostwa Europy to jedna z dwóch imprez tego sezonu. Jestem tu od tygodnia próbując poznać akwen, ale jest to bardzo trudny akwen do pływania. Poranny wiatr od brzegu jest bardzo nieprzewidywalny, popołudniowy wiatr też mocno kręci. Stawka jest bardzo liczna i silna, przyjechali wszyscy najlepsi, nie tylko z Europy, ale też ze świata. Będziemy pewnie ścigać się w dwóch flotach i nie ukrywam, że odczuwam lekką presję. Chciałabym wypaść jak najlepiej i walczyć o czołowe miejsca, szczególnie, że moje ostatnie wyniki były bardzo dobre. Czuję się bardzo dobrze przygotowana, czuję że jestem w formie i teraz tylko albo aż trzeba to przełożyć na dobre pływanie w wyścigach – mówi Maja Dziarnowska.
W mistrzostwach Europy klasy iQFoil wystartują zawodnicy nie tylko z Europy, ale też ze świata, niemniej do klasyfikacji mistrzostw Europy liczyć się będą zawodnicy tylko ze Starego Kontynentu. Na co stać Polaków?
– To będą trudne regaty, niemniej wiem na co stać naszych zawodników – na pewno na miejsce w TOP 10. Akwen jest specyficzny, ale większości dobrze znany. W tak dużej stawce zawodników ważne będą starty, jeśli ktoś się zakopie na starcie, to ciężko będzie nadrabiać straty. To też duże wyzwanie dla sędziów szczególnie w kontekście falstartów. Stawka bardzo mocno, cała czołówka światowa, wiele nowych twarzy, nie ma w zasadzie tylko Chińczyków – mówi Przemysław Miarczyński, trener Kadry Narodowej mężczyzn.
Medalistów mistrzostw Europy w klasie iQFoil poznamy w niedzielę 22 maja.
Reprezentanci Polski:
Maja Dziarnowska (Sopocki Klub Żeglarski/Sailing Team Poland)
Maja Kuchta (Sopocki Klub Żeglarski)
Zofia Klepacka (Legia Warszawa)
Maciek Rutkowski (AZS Poznań/Sailing Team Poland)
Kamil Manowiecki (Sopocki Klub Żeglarski/Sailing Team Poland)
Michal Polak (Gdański Klub Żeglarski/Sailing Team Poland)
Pawel Tarnowski (Sopocki Klub Żeglarski/Sailing Team Poland)
Radosław Furmański (AZS AWFIS Gdańsk/Sailing Team Poland)
Dominik Lewinski (Gdański Klub Żeglarski)
Piotr Myszka (AZS AWFIS Gdańsk)
Tomasz Romanowski (AZS Poznań)