W sobotę 13 czerwca po godzinie 16 na drodze krajowej numer 45 doszło do wypadku.
Kolizja miała miejsce po wyjeździe z Opola w miejscowości Folwark.
Samochód z kolumny Andrzeja Dudy uderzył w pojazd osobowy, w którym znajdowała się rodzina z dwójką dzieci. Nikt nie ucierpiał.
Prezydent był w „dudabusie”. Funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa zabezpieczali jego wizytę na Opolszczyźnie. Bus SOP-u najechał na tył samochodu osobowego, kiedy ten skręcał w lewo. Auto obróciło się o 180 stopni, wpadając na chodnik złamało metalowe barierki.
„Prezydencki” kierowca dostał 300 zł mandatu i sześc punktów karnych. Prawdopodobnie chciał ominąć z lewej strony wysepkę dla pieszych.
W pojeździe tym podróżowali tylko funkcjonariusze SOP i mieli włączone sygnały świetlne oraz dźwiękowe.
W trakcie rządzenia przez PiS doszło do niewiadomej ilości wypadków z udziałem SOP-u (dawnego BOR-u). Nieraz już o tym pisaliśmy. PiS wyrzucił (lub sami odeszli) z Biura ochrony Rządu najlepszych i doświadczonych funkcjonariuszy. Zmienił nazwę tej jednostki, a w ich miejsce umieścił „swoich” ludzi, którzy nie mieli odpowiednich kwalifikacji. Dlatego co chwilę słyszymy o kolejnych kolizjach SOP-u!
A w samym Opolu… gwizdy, wyzwiska i szarpanina podczas spotkania Andrzeja Dudy z mieszkańcami
Wybory prezydenckie 2020 trwają. Gdy Andrzej Duda przemawiał w Opolu, grupa osób gwizdała i skandowała: „Konstytucja!”, „Gdzie twoja córka?”.
Ta scena wydarzyła się dzisiaj w Wieluniu, kiedy mieszkańcy protestowali przeciwko nadaniu Dudzie honorowego obywatelstwa miasta. To 15 lat wojny polsko-polskiej. Przestańcie nas dzielić na lepsze i gorsze sort i nazywać innych hołotą. Polska musi być domem nas wszystkich! pic.twitter.com/iBFJKCBGYk
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) June 10, 2020
Doszło tez do szarpaniny zwolenników obecnego prezydenta z protestującymi. Wcześniej podobnie było m.in. w Wieluniu.