14 kwietnia po południu w Krakowie w rejonie al. Róż doszło do dużego wypadku z udziałem autobusu MPK i samochodu osobowego – autobus uderzył w betonową latarnię i drzewo.
Poszkodowanych zostało 19 osób.
Samochód osobowy wymusił pierwszeństwo przejazdu, przez co autobus uderzył w drzewo. W zdarzeniu nie brał udziału autobus MPK w Krakowie, a tylko pojazd prywatnego przewoźnika.
24-letni kierowca z Ukrainy był trzeźwy. Zostanie przebadany na obecność narkotyków.
Akcja ratownicza trwała od godz. 14.04 do 15.55. Na miejscu pracowały 2 śmigłowce LPR, 9 zespołów ratownictwa medycznego oraz karetka Straży Pożarnej.
Na etapie triage’u prowadzonego przez zespoły ratownictwa medycznego 3 osoby zostały początkowo zakwalifikowane jako ciężko ranne (kolor czerwony), 5 – średnio (kolor żółty), 11 – lekko (kolor zielony).
W trakcie transportu osoba ze średnimi obrażeniami poczuła się gorzej i została przekwalifikowana w tamach trage’u na kolor czerwony (stan ciężki).
Finalnie zatem mówimy o 4 osobach w stanie ciężkim.
Wśród poszkodowanych nie ma nieletnich.
3 osoby ciężko ranne zostały przetransportowane do szpitali w Krakowie (Uniwersyteckiego, im. Rydygiera i Żeromskiego), a 1 ciężko ranna także do Olkusza. 13 pozostałych trafiło do kilku krakowskich szpitali. 2 osobom pomocy udzielono na miejscu.
Operatorzy numerów alarmowych odebrali łącznie 28 zgłoszeń w sprawie tego wypadku. Pierwsze zgłoszenie otrzymali tuż po godzinie 14.00. Zgłoszenia były przekazywane niemal w jednym czasie, co może świadczyć o dużym zaangażowaniu świadków zdarzenia. Z tego też powodu ich obsługa była realizowana nie tylko przez CPR w Krakowie, ale też inne CPR-y w kraju w ramach tzw. zastępowalności ośrodków.
W działaniach uczestniczyło 40 ratowników PSP i 11 pojazdów PSP oraz 34 policjantów i 11 radiowozów.
O godz. 16:30 przywrócono ruch na skrzyżowaniu.