Majówka w 2020 roku była wyjątkowa z powodu szerzącej się epidemii koronawirusa.
Ruch na polskich drogach był mniejszy, niż rok wcześniej.
Od 30 kwietnia do 3 maja na drogach doszło do 184 wypadków. Zginęły w nich 23 osoby, a 211 zostało rannych.
Funkcjonariusze zatrzymali 1110 kierowców prowadzących po alkoholu.
830 osób zatrzymano za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym, którzy jechali ponad 50 km/h.
W porównaniu z ubiegłorocznym weekendem majowym (był dłuższy i trwał aż sześć dni).
W 2019 roku doszło do 356 wypadków, w których zginęły 34 osoby, a 425 zostało rannych. Policjanci zatrzymali 1815 osób jadących pod wpływem alkoholu.
Od początku tego roku do 3 maja za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym jadących ponad 50 km/h zatrzymano 17 517 kierowców.