Kolejny wyciek danych osobowych na rządowych stronach.
Tym razem problem ten dotyczył portalu prezydent.pl.
23 listopada przed zakończeniem możliwości akredytowania się na oficjalną wizytę prezydenta Andrzeja Dudy z Małżonką w Państwie Katar zauważyliśmy, że w formularzu były umieszczone wszystkie dane jednego z dziennikarzy.
Widzieliśmy umieszczone tam wszystkie dane tego dziennikarza m.in. PESEL, numer i datę wydania paszportu, datę i miejsce urodzenia czy numer telefonu.
Skontaktowaliśmy się z tą osobą. Potwierdził, że są to jego prawdziwe dane.
Poniżej zrzut z ekranu (oczywiście bez widocznych danych):
Teraz pojawiają się pytania.
Czy wszystkie dane akredytujących się osób były wcześniej widoczne? Czy te „błędy” pojawiały się od początku powstania nowej strony? Dlaczego nikt w Kancelarii Prezydenta tego nie zauważył? Czy widoczne dane też były wcześniej widoczne przy innych prowadzonych procesach akredytacyjnych od momentu wprowadzenia nowej strony?
Za czasów rządów PiS takich wycieków danych już było mnóstwo. Czy ciężko jest poradzić sobie z tą prostą dla informatyków kwestią?
Otrzymaliśmy od Biura Prasowego KPRP odpowiedzi na zadane pytania oraz komentarz:
„Uprzejmie informujemy, że Kancelaria Prezydenta RP natychmiast po otrzymaniu informacji o nieprawidłowości podjęła działania zmierzające do jej usunięcia i wyjaśnienia zdarzenia, zgodnie z obowiązującymi procedurami dot. ochrony danych osobowych. W ścisłej współpracy z firmą odpowiadającą za utrzymanie i serwisowanie strony prezydent.pl przyczyna błędu została natychmiast wykryta i usunięta oraz wprowadzono stosowne procedury zaradcze. Poprawki do wywołanego błędu zostały niezwłocznie wdrożone on-line. Zdarzenie miało miejsce w określonym, liczonym w minutach, przedziale czasowym. Aktualnie błąd nie występuje.
O incydencie został poinformowany Inspektor Ochrony Danych w Kancelarii Prezydenta RP.
Jednocześnie zaznaczamy, że opisana sytuacja była jednostkowa i dotyczyła danych jednej osoby.
Nowa szata graficzna strony prezydent.pl została uruchomiona 19.11.2021 r. Formularz akredytacyjny na wizytę Prezydenta w Katarze był publikowany jako pierwszy, był on wielokrotnie testowany przed publikacją i na tym etapie nie wykazano błędów.
Proces akredytacji przebiega samoczynnie, wpisy automatycznie wpływają do systemu. W przeszłości nie miały miejsca podobne zdarzenia.”
