Intensywne i wieloobszarowe działania policjantów z Dolnego Śląska realizowane ze wsparciem funkcjonariuszy z innych województw, które podjęte zostały natychmiast po zaistnieniu zdarzenia w rejonie ul. Sudeckiej we Wrocławiu, przyniosły pozytywne efekty w postaci zatrzymania poszukiwanego mężczyzny.
Posiadający broń i usiłujący oddalić się 44-latek, został zauważony przez policjantów, a następnie obezwładniony. Niebezpieczny i poszukiwany listem gończym przestępca, który doprowadził do sytuacji, następstwem której są ciężkie obrażenia i hospitalizacja dwóch funkcjonariuszy, przebywa teraz w policyjnym areszcie. Wszystko wskazuje na to, że odpowie za usiłowanie zabójstwa i grozić mu może kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Sytuacja ta miała miejsce 1 grudnia 2023 roku tuż po godzinie 22:30 na ulicy Sudeckiej we Wrocławiu, gdzie doszło do skrajnie niebezpiecznego zdarzenia z udziałem dwóch funkcjonariuszy i transportowanej pojazdem osoby, która była poszukiwana listem gończym. Niestety jej następstwem jest fakt, że obaj policjanci przebywają obecnie w stanie zagrażającym ich życiu i zdrowiu w placówkach medycznych.
Niezwłocznie po informacji o tym zdarzeniu rozpoczęte zostały intensywne oraz wieloobszarowe działania poszukiwawcze, a także przystąpiono do szczegółowych oględzin miejsca, które to prowadzone były z udziałem prokuratorów z Dolnośląskiego Zamiejscowego Wydziału Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Policjantów z Dolnego Śląska decyzją Komendanta Głównego Policji gen. insp. Jarosława Szymczyka wspierali też funkcjonariusze z innych województw. Podjęte działania przyniosły pozytywne efekty w postaci zatrzymania poszukiwanego mężczyzny. Posiadający przy sobie broń i usiłujący oddalić się interweniującym policjantom 44-latek, został obezwładniony i przebywa obecnie w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.
Ten niebezpieczny przestępca, musi się teraz liczyć z odpowiedzialnością karną za poważne przestępstwo. Wszystko wskazuje na to, że odpowie za usiłowanie zabójstwa i grozić mu może kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Obecnie funkcjonariusze prowadzą nadal czynności mające na celu kompleksowe wyjaśnienie okoliczności i odtworzenie przebiegu tego zdarzenia.
Policjanci składają serdeczne podziękowania dla Wszystkich osób, które w tym trudnym czasie przekazywały różnego rodzaju informacje będące następnie przedmiotem wykonywanych niezwłocznie ustaleń i sprawdzeń przez funkcjonariuszy, w tym pracownikom Wrocławskiego Ogrodu Zoologicznego.
Więcej
Maksymilian F. został zatrzymany w sobotę rano, o godzinie 9.30.
To policjanci, którzy brali udział w poszukiwaniach, zauważyli zbiega. Na ich widok – zaczął uciekać.
Został złapany na Biskupinie. W chwili zatrzymania miał przy sobie broń.
Mężczyzna został przewieziony do komendy policji.
– Trwają z nim czynności wyjaśniające – informuje asp. szt. Łukasz Dutkowiak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Mężczyzna był poszukiwany listem gończym za różne przestępstwa, m.in. za oszustwa. Teraz Maksymilianowi F., za usiłowanie zabójstwa, grozi dożywocie.
Ranni policjanci nadal walczą o życie w jednym z wrocławskich szpitali.
– Rodziny rannych policjantów zostały objęte pomocą psychologa – mówi – asp. szt. Łukasz Dutkowiak.
– Jeżeli policja będzie chciała się do mnie zbliżyć, otworzę ogień – groził Maksymilian F. (to słowa z jego kanału z 2 listopada). We Wrocławiu strzelił w głowy dwóm policjantom.
Prokurator przedstawi Maksymilianowi F. zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów kwalifikowane z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148 § 3 kk
Maksymilian F. w momencie zatrzymania miał przy sobie broń.