Po rocznej przerwie na wrocławski Rynek wrócił Jarmark Świętojański.
W ponad 50 drewnianych domkach kupimy m.in. wyroby rzemieślnicze, rękodzieło oraz regionalne przysmaki.
Stoiska Jarmarku Świętojańskiego rozstawione są wokół Pręgierza i na ul. Oławskiej – na odcinku od ul. Szewskiej do Rynku, oraz na ul. Świdnickiej – od przejścia podziemnego do Rynku. W ofercie wiele różnorodnych artykułów przemysłowych czy rzemieślniczych, rękodzieło oraz artykuły spożywcze.
Dużym zainteresowaniem cieszy się też stoisko z drewnianymi rzeczami z Afryki.
– Sprowadzamy te rzeczy m.in. z Mozambiku, Malawi, Tanzanii, Konga i Ugandy. Są to różnego rodzaju ozdoby domowe, meble, rzeźby, biżuteria i maski ręcznie wykonane przez artystów właśnie z Afryki. Mamy słoniki w cenie od 10 zł do 300 zł, miski użytkowe od 20 zł do 200 zł – wymienia Mariusz Macha, wystawca. – Najdroższą rzeczą jest hebanowy Masaj, który kosztuje 6 tys. zł. Ma on 1,60 cm wysokości i waży ok. 80 kg – dodaje.
W reżimie sanitarnym
Ze względów na sytuację epidemiczną w tym roku na Jarmarku Świętojańskim nie ma tradycyjnych wystaw i warsztatów. Podczas odwiedzania stoisk należy zachowywać dystans społeczny.
– Na jarmarku rozstawione zostały urządzenia z płynem do dezynfekcji rąk. Dla dodatkowego bezpieczeństwa przy wielu stoiskach zamontowana jest też pleksi, oddzielająca wystawcę od odwiedzających – podkreśla Paulina Krupińska, która jest organizatorem wydarzenia.
Jarmark Świętojański na wrocławskim Rynku potrwa do 28 czerwca 2021 r.
(UMW)