W piątek wieczorem podczas wizyty Prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena w Polsce, aktywiści i aktywistki Greenpeace wyświetlili na Pałacu Kultury i Nauki napisy skierowane do przywódców USA i Polski.
Na fasadzie PKiN-u pojawiły się hasła “peace not oil”, “peace not gas” oraz “peace not coal”. Aktywiści wezwali liderów politycznych do wspólnej pracy na rzecz trwałego pokoju na świecie przez przyspieszenie transformacji energetycznej Europy i USA oraz odejście od paliw kopalnych.
– W chwili gdy na Ukrainie giną ludzie, a ukraińskie miasta są niszczone przez rosyjskie bomby Europa wysyła na Kreml miliardy euro za ropę, gaz i węgiel. Każdego dnia kraje Unii Europejskiej płacą ok. 700 milionów euro za rosyjskie paliwa kopalne. Ten kurek z pieniędzmi dla Putina musimy natychmiast zakręcić! Paliwa kopalne napędzają wojny i kryzys klimatyczny. Nie możemy leczyć tego uzależnienia zmieniając jednego dilera paliw kopalnych na innego. Przywódcy Europy i Stanów Zjednoczonych powinni działać ramię w ramię by przyspieszyć transformację energetyczną i odejść od paliw kopalnych – mówi Joanna Flisowska, kierująca zespołem Klimat i Energia w Greenpeace Polska.
Greenpeace domaga się wprowadzenia zakazu importu paliw kopalnych z Rosji. Petycję w tej sprawie skierowaną do szefowej Komisji Europejskiej i premiera Morawieckiego można podpisać na stronie energiadlapokoju.pl. Organizacja podkreśla, że zastąpienie importu paliw kopalnych z Rosji importem z Arabii Saudyjskiej, Iranu czy Jemenu nie jest rozwiązaniem. Kraje zasobne w paliwa kopalne są często reżimami autorytarnymi. Odejście od paliw kopalnych będzie prawdziwym działaniem na rzecz pokoju na świecie.
– Polska powinna współpracować z innymi krajami Unii Europejskiej oraz ze Stanami Zjednoczonymi nad przyspieszeniem zielonej transformacji energetycznej oraz nad wprowadzeniem, śladem Stanów Zjednoczonych, embarga na rosyjską ropę, gaz i węgiel. Za tym powinno iść odblokowanie pełnego potencjału odnawialnych źródeł energii. Tylko poprzez intensywny rozwój zielonej energii, transportu publicznego i przez wspieranie oszczędzania energii jesteśmy w stanie uniezależnić się od importu paliw kopalnych. Budując wiatraki, panele słoneczne czy pompy ciepła możemy odebrać amunicję Rosji i poprawić nasze bezpieczeństwo energetyczne – mówi Piotr Wójcik, analityk rynku energetycznego z Greenpeace Polska.
Utrzymanie i zbrojenia rosyjskiej armii nie byłyby możliwe, gdyby nie pieniądze pochodzące z handlu paliwami kopalnymi. W ciągu ostatnich 20 lat Polska zapłaciła Rosji około 900 miliardów złotych za import gazu, ropy i węgla. Od początku wojny kraje UE, w tym Polska, wydały na zakup surowców z Rosji ponad 19 miliardów euro. Największe polskie koncerny paliwowe takie jak PKN Orlen, Lotos, PGNiG nadal importują ropę i gaz z Rosji. Do Polski sprowadzane są również miliony ton rosyjskiego węgla.
W piątek nad ranem aktywistki i aktywiści Greenpeace w ramach działań na rzecz wprowadzenia embarga, namalowali na burcie tankowca Andromeda w Zatoce Gdańskiej hasło “PEACE NOT OIL”, czyli “POKÓJ ZAMIAST ROPY”. Tankowiec transportował do Polski rosyjską ropę.