9 grudnia br. w Warszawie, wiceprezes Rady Ministrów, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, wziął udział w debacie na temat przyszłości Sił Zbrojnych w kontekście wniosków z konfliktu na Ukrainie.
– Działamy według zasady: co dobre – kontynuować, co złe – naprawić. Zgodnie z tym, co mówił generał Kukuła implementujemy wnioski z wojny na Ukrainie. Nie przyjmujemy rozwiązań raz na całe życie – trzeba zachować elastyczność. Elastyczność jest kluczowa, by dostosowywać wojsko do zmieniającej się rzeczywistości. (…) Po dwóch, a za chwilę po trzech latach doświadczeń wojny na Ukrainie musi nastąpić analiza i redefinicja działań, które prowadzimy – powiedział wicepremier Kosiniak-Kamysz na konferencji „Wnioski z wojny na Ukrainie – wyposażenie i struktura polskiej armii oraz Obrony Cywilnej”.
– Wiem, że drony będą odmieniane przez wszystkie przypadki. (…) Są potrzebne nie tylko w działaniach obserwacyjnych i rozpoznawczych, ale również bojowych. Jak to robić? Czy już dzisiaj kupić wszystkie możliwe drony i trzymać je w magazynach, czy przyjąć inną strategię? Co z medycyną pola walki? Co ze sztuczną inteligencją? Jak wykorzystać te zasoby w działaniach i jak są one dzisiaj gospodarowane? Jaką strukturę armii tworzyć? Jak przygotować armię na przyjęcie rekrutów, na mobilizację, na sytuację bezpośredniego zagrożenia? Odporność społeczna, obrona cywilna i ochrona ludności to kolejne elementy, które analizujemy – mówił szef MON podczas konferencji.
Minister obrony narodowej podkreślił również znaczenie Centrum Analiz, Szkolenia i Edukacji NATO-Ukraina JATEC w Bydgoszczy.
– Bardzo ważnym elementem naszego działania na forum międzynarodowym było utworzenie nowej struktury NATO – Centrum Analiz, Szkolenia i Edukacji NATO – Ukraina w Bydgoszczy. To jedyne namacalne ciało współpracy pomiędzy NATO a Ukrainą, poza spotkaniami ministrów, premierów i prezydentów. To właśnie w Bydgoszczy rozpoczyna swoją działalność to Centrum. Dzięki temu uzyskujemy wiedzę nie tylko dla Ukrainy, ale i dla wszystkich sojuszników, jakie wnioski wyciągnąć z wojny na Ukrainie – zaznaczył wiceprezes Rady Ministrów Kosiniak – Kamysz.
Konferencja „Wnioski z wojny na Ukrainie – wyposażenie i struktura polskiej armii oraz Obrony Cywilnej” poświęcona była zmianom jakich wymaga struktura Sił Zbrojnych RP, ale też Obrony Cywilnej i jej zadań.
– Udział w tego typu przedsięwzięciach, w których bierzemy cyklicznie udział w różnych miejscach w Polsce, ma na celu budowanie odporności społecznej. Trzy rzeczy definiują bezpieczne państwo polskie: silna armia, silne sojusze i silne społeczeństwo. Jeżeli którykolwiek nie zadziała, którykolwiek będzie za słaby, będzie to zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa polskiego. (…) podstawą dla budowania bezpieczeństwa są wydatki na obronność. Żeby wydatki były na wysokim poziomie, musi być zgoda społeczna. Dzisiaj taka zgoda społeczna w Polsce jest. Na najwyższym poziomie, pewnie spośród wszystkich państw narodowych. Bo jest poczucie zagrożenia, miejsce położenia na mapie, to wszystko, co jest doświadczeniem wojny na Ukrainie i nasza historia, sprawiają, że chcemy wydawać więcej na zbrojenie. (…) Prawie 80% społeczeństwa uważa, że obronność jest tym obszarem, w który należy inwestować pieniądze(…). Większe wydatki na zbrojenia w Europie są po to, by utrzymać na stałe amerykańskie zaangażowanie, a nawet je zwiększyć. Jednak musimy dać dowody na to zaangażowanie. Są państwa, które nie wydają 2% PKB na obronność i nie mają planu dojścia do tego poziomu. Dlatego Polska ma pełne prawo mówić, że jest liderem wydatków na obronność, bo plany na przyszły rok to 4,7%. W tym roku wydatki będą rekordowe – zaznaczył podczas rozmów z dowódcami szef MON.
Minister obrony narodowej podkreślił również rolę wojsk medycznych współczesnego pola walki jako wprowadzenie do kolejnej części debaty poświęconej przyszłości medycyny wojskowej.
– Wojska medyczne, komponent wojsk medycznych – to jest coś niesamowicie potrzebnego. Nie dlatego, aby tylko i wyłącznie udzielać pomocy, ale żeby ochronić to, co jest najcenniejszym dobytkiem i w co inwestujemy najwięcej, czyli dobrze wyposażonego, przeszkolonego żołnierza – podkreślił szef MON.
W dyskusji uczestniczył m. in. generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, gen. broni Marek Sokołowski, dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, gen. dyw. Maciej Klisz, dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Jacek Siewiera, Szef BBN.