Ukraiński obywatel źle zaparkował samochód przed pizzerią.
Policjanci zobaczyli to i zaczęli interwencję.
„Bo ci zaraz w ryj wywalę, ty. Jak ci się nie podoba, to wyp*** na Ukrainę” – powiedział jeden z funkcjonariuszy.
26 sierpnia niedaleko Alei 3 Maja w Warszawie miało miejsce to zdarzenie.
Pavel Zubkov telefonem nagrał to całe zajście. Jest dostawcą pizzy.
Feralnego dnia zostawił auto z włączonym silnikiem, bo miał słaby akumulator. Czekał wtedy na zamówienie.
Jednak zachowanie policjantów jest skandaliczne. Sami zobaczcie jak wulgarnie odnoszą się do Pavela.
Zapis rozmowy (najważniejsza część):
„Pavel Zubkov (Z): Co ja zrobiłem takiego, żeby Pan tak do mnie mówił?
Policjanci (P): 500 złotych mandatu będzie.
Z: Za co?
P: Za co? Za to stówę, postój samochodu 500, to już masz 600 zł. To teraz niech twój szef organizuje pieniądze.
…..
P: Zejdź z ulicy.
Z: Taka policja z Polski.
P: Bo ci zaraz w ryj wywalę.
Z: Za co?
P: Za jajco. Jak ci się nie podoba, to wyp*** na Ukrainę.
…..
Z: Będę tylko patrzył, żeby nic mi tam nie dołożyli.
P: Kamerę se, k***, włącz. Myślisz, że ja ci coś podrzucę, ty, parówo jedna?
Z: Dlaczego Pan do mnie idzie? Co ja zrobiłem takiego? Wszystko dobrze z Panem jest?
P: U mnie wszystko dobrze.”