Trwają ustalenia ws. przyczyn awarii przesyłu ścieków w oczyszczalni „Czajka”.
Prace miejskiego sztabu kryzysowego nadzoruje prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. MPWiK uruchomiło ozonowanie ścieków, które są tymczasowo zrzucane do Wisły, a także ich mechaniczne oczyszczanie.
W sobotę, 29 sierpnia, doszło do awarii układu przesyłającego ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni ścieków „Czajka”. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji uruchomiło awaryjny zrzut ścieków do Wisły – są one od razu ozonowane, by nie zanieczyszczać rzeki. Spółka uruchomiła także mechaniczne oczyszczanie ścieków.
Rafał Trzaskowski:
„Dziś ponosimy konsekwencje błędnych z przeszłości: z 1999 i 2005 r., o odrzuceniu planów budowy oczyszczalni na lewym brzegu i decyzji, których wynikiem są poważne błędy projektowe całego rurociagu. Dlatego od XI 2019 r. pracujemy nad zupełnie nowym systemem.
Teraz, w związku z awarią, równolegle analizujemy dwa scenariusze awaryjne – rurociąg po dnie Wisły lub na Moście Północnym. Niebawem poinformuję, który z nich będziemy realizować. Naprawa potrwa dłużej niż 3 mies., stąd musimy postawić na trwalsze rozwiązanie niż most pontonowy.
Usunięcie awarii systemu przesyłowego ścieków do oczyszczalni Czajka jest naszym absolutnym priorytetem. Wbrew temu, co mówią rządowe media, nie zlekceważyliśmy żadnych zaleceń po ostatniej awarii, a nad budową nowego systemu pracujemy od listopada 2019 r.”
PiS atakuje Trzaskowskiego. Politycy grożą prokuraturą i komisarzem
– Mamy powtórkę sprzed roku i kolejną katastrofalną awarię Czajka. Warszawskie fekalia znów płyną Wisłą. Trzaskowski nie zastosował się do naszych zaleceń, nie wykonał rurociągu awaryjnego. Ponosi pełną odpowiedzialność za skażenie Wisły. Skierujemy sprawę do prokuratury – straszy Trzaskowskiego minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.
Woda bezpieczna do picia
– Uczeni tym, co się stało rok temu, mamy maszynę do ozonowania. Została włączona natychmiast, gdy nastąpił zrzut ścieków. Woda w Warszawie jest bezpieczna do picia – mówił prezydent m.st. Warszawy, Rafał Trzaskowski.
Awaria nie ma wpływu na jakość wody dostarczanej mieszkańcom Warszawy – ujęcia wody dla miasta znajdują się pod dnem Wisły, 10 km powyżej miejsca zrzutu ścieków. MPWiK uruchomiło codzienne badania jakości wody w Wiśle na odcinku warszawskim oraz Warszawa–Płock.
Awaria najpewniej na starym odcinku
O awarii powiadomione zostały służby państwowe. W mieście powołany został także sztab kryzysowy, by jak najszybciej usunąć awarię. Trwają ustalenia co do jej przyczyny. Fragment rurociągu, który pękł w zeszłym roku, wymieniono i poddano przeglądom – nie wykazały uszkodzeń.
– Wszystko wskazuje na to, że awaria jest na starym odcinku, nie na remontowanym. Przypominam, że wyremontowane zostało 100 m, a cały przesył liczy 10 razy więcej. Gdybyśmy chcieli wymienić cały przesył, trwałoby to ponad rok. Były robione przeglądy. Ostatni przegląd jednej z nitek zakończył się w maju. Drugiej – wczoraj. Oba nie wykazały żadnych uszkodzeń – wyjaśnił prezydent Warszawy. – Będę Państwu udzielał na bieżąco i w kolejnych dniach precyzyjnych informacji – zapowiedział.
Będzie alternatywny przesył
– Po analizach, które wykazały błędy w projektowaniu i błędy wykonawcze tego przesyłu, podjęliśmy prace nad wykonaniem alternatywnego. Mamy już firmę, która przygotowuje koncepcję – zapewnił Rafał Trzaskowski.
W marcu 2020 r. MPWiK zlecił niemieckiej firmie ITWH wykonanie niezbędnego opracowania. W ramach dotychczasowych prac zostały wybrane dwa wariantu alternatywnego przesyłu ścieków. W najbliższych tygodniach, na podstawie opracowanej koncepcji, zostanie rozpisany przetarg na wykonanie projektu budowanego i budowę nowego przesyłu.
Po pierwszym spotkaniu sztabu miejskiego prezydent Warszawy ma rozmawiać z przedstawicielami rządu. Temat rozmowy to m.in. możliwość tymczasowego alternatywnego przesyłania ścieków – do czasu naprawy awarii.
– Jest możliwość poprowadzenia albo alternatywnego przesyłu pod dnem Wisły, albo mostem pontonowym. Będziemy o tym rozmawiali z przedstawicielami rządu. W ciągu dwóch dni mamy wiedzieć, która z tych możliwości będzie szybsza i bardziej trwała – zapowiedział Rafał Trzaskowski.
Warszawska woda jest czysta i bezpieczna
Mieszkańcy mogą bezpiecznie korzystać z dostarczanej wody i pić ją z kranu. Awaria miejskiego układu przesyłowego oczyszczalni ścieków nie ma żadnego wpływu na jakość warszawskiej kranówki. Woda spełnia rygorystyczne wymogi, a jej skład jest codziennie kontrolowany, na każdym etapie uzdatniania.
Najnowocześniejsze technologie, zmodernizowane instalacje i szczegółowe badania – wszystko to gwarantuje, że woda dostarczana przez wodociągi warszawskie do domów mieszkańców jest czysta i nadaje się do picia prosto z kranu.
Awaria nie dotyczy kranówki
Awaria układu przesyłowego dotyczy systemu kanalizacyjnego i nie ma wpływu na jakość wody dostarczanej warszawiakom – ujęcia kranówki dla miasta znajdują się pod dnem Wisły i są zlokalizowane między 506 a 509 km na rzece. Jest to 10 km wcześniej od miejsca kontrolowanego zrzutu nieczystości do rzeki, który odbywa się poniżej, na wysokości 519 km.
Już od soboty, 29 sierpnia, ścieki są ozonowane tuż przed wpuszczeniem ich do rzeki. Oznacza to, że nieczystości z siedmiu dzielnic, które trafiają do Wisły, są znacznie mniej szkodliwe, ponieważ ozon zabija większość bakterii. Dodatkowa dawka tlenu pomoże rzece w samooczyszczaniu.
Warszawska kranówka – czysta i przebadana
Wyniki rygorystycznych badań jakości dostarczanej wody spełniają wszystkie wymagania określone w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia.
Każdego dnia w stolicy uzdatnia się ponad 350 milionów litrów wody. Zanim trafi do mieszkańców aglomeracji warszawskiej, musi przejść szereg skomplikowanych procesów technologicznych i szczegółowych badań laboratoryjnych. W nowoczesnych zakładach warszawskich wodociągów woda poddawana jest m.in. wieloetapowej filtracji, ozonowaniu i dezynfekcji. Wszystko po to, aby była bezpieczna i czysta.
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji posiada własne akredytowane laboratoria, w których rocznie jest wykonywanych ok. 170 tys. badań wody. Niezależnie kontrole jakości wody dostarczanej mieszkańcom Warszawy prowadzi też sanepid.
Wody Polskie:
„Do Wisły na skutek awarii spływa obecnie ok. 8 tys. litrów nieczystości na sekundę. Na polecenie Ministerstwa Środowiska RDOŚ bada skalę zagrożenia dla środowiska. Czoło fali ze ściekami w poniedziałek ok. godz. 5.00 rano dotrze do Płocka.
Ze względu na to, że na skutek awarii do Wisły dostają się nieoczyszczone ścieki z aglomeracji warszawskiej, apelujemy, aby nie korzystać z wody w rzece! Zwłaszcza nie wędkować, nie pływać oraz nie podchodzić do brzegu – od stołecznego mostu Skłodowskiej-Curie na północ.
Do Wisły, z powodu obfitych opadów deszczu, spływa obecnie (30 sierpnia) ok. 15 tys. litrów nieczystości na sekundę. Służby Wód Polskich działają w systemie operacyjnym.
Uwaga! Ostrzegamy wszystkich użytkowników wody w Wiśle: kąpiących się, wędkarzy, odpoczywających nad Wisłą, kajakarzy, rolników pobierających wodę do pojenia zwierząt i do nawadniania upraw – o zagrożeniu zanieczyszczeniem wody. Z powodu ponownej awarii kolektorów przesyłowych w Warszawie do Wisły trafiają ścieki z lewobrzeżnej części miasta. Apelujemy aby nie korzystać z wody w rzece od Warszawy do ujścia Wisły.”
(UMW, własne)