Kilka dni temu na PGE Narodowym odbyło się Święto Piłki Nożnej, podczas którego stadion oficjalnie uzyskał za swojego patrona legendarnego trenera – Kazimierza Górskiego.
Odbył się także pokazowy mecz z udziałem kadry Górskiego oraz reprezentacji Jerzego Engela.
Wśród zawodników, którzy pojawili się na stadionie byli m.in. Władysław Żmuda, Piotr Mowlik, Lesław Ćmikiewicz czy Mirosław Bulzacki. Z kadry Jerzego Engala pojawili się natomiast m.in. Tomasz Kłos, Piotr Świerczewski, Maciej Żurawski, Jacek Bąk, Sebastian Mila czy Jacek Krzynówek. Na meczu obecny był także syn Kazimierza Górskiego – Dariusz Górski.
– PGE Narodowy, dom polskiej reprezentacji zyskuje patrona w postaci trenera stulecia, ojca największych sukcesów reprezentacji Polski. Cieszymy się z tego niezmiernie – podkreślał prezes operatora PGE Narodowego Włodzimierz Dola.
– Kazimierz Górski był kimś więcej niż tylko trenerem kadry narodowej. Każdy, kto pamięta lata 70. wie doskonale, że Kazimierz Górski dawał w tych trudnych latach Polakom ogromną nadzieję na odzyskanie naszej wartości – mówił premier Morawiecki i podkreślał:
– Bardzo cieszę się, że ten stadion będzie nosił imię Kazimierza Górskiego. PGE Narodowy to twierdza polskich kibiców. Tutaj reprezentacja Polski od 7 lat nie przegrała żadnego meczu.
Podczas wydarzenia odsłonięto również pamiątkową tablicę z Kazimierzem Górskim. Znajduje się ona przy wejściu do stadionu bramą nr 5.
Złoty medal reprezentacji polski w piłce nożnej na igrzyskach olimpijskich w Monachium, srebrny medal igrzysk olimpijskich w Montrealu oraz 3. miejsce na mistrzostwach świata w Niemczech Zachodnich – to tylko niektóre sukcesy Kazimierza Górskiego jako trenera. Osiągnięcia te trwale wpisują się w historię polskiego sportu.
– Był kimś więcej niż trenerem kadry narodowej. Każdy kto pamięta lata 80. wie doskonale, że Kazimierz Górski dawał Polakom, w trudnych bardzo latach, ogromną nadzieję na odzyskanie naszej wartości i wielkości, bo był wielkim polskim patriotą – powiedział Morawiecki.
Jego osiągnięcia doceniono także na arenie międzynarodowej Rubinowym Orderem Zasługi – najwyższym odznaczeniem przyznawanym przez UEFA.
– Kazimierz Górski mawiał: jedni rodzą się do skrzypiec, inni do munduru, ja urodziłem się dla piłki. Był człowiekiem ogromnej skromności i ogromnych ambicji. Ze skromności nie dodawał jednak, że był człowiekiem urodzonym do zwycięstw – przypomniał szef rządu.
Stadion Narodowy im. Kazimierza Górskiego
Pomysł nadania Stadionowi Narodowemu imienia Kazimierza Górskiego zrodził się już w roku 2012. Dwa lata później koło stadionu stanął pomnik trenera, jednak nadanie imienia odłożono do czasu wyboru sponsora tytularnego.
– To bardzo cenna idea, żeby ten stadion, nasz główny stadion Polski, nosił imię Kazimierza Górskiego. Tak jak Orły Górskiego dawały nam nadzieję, tak jego spojrzenie na piłkę nożną, spojrzenie na kształcenie młodzieży, dawało nam nadzieję na lepszą przyszłość polskiego sportu i w ogóle Polski – podkreślił premier Mateusz Morawiecki.
Realizacja idei połączenia stadionu z legendą polskiej piłki nożnej to także wyraz potrzeby popularyzowania etosu, którym Kazimierz Górski kierował się zarówno w sporcie, jak i w życiu prywatnym. Jak zauważył szef rządu: Kazimierz Górski zalecał grać nie tylko jak przeciwnik pozwala, ale żeby dawać z siebie wszystko. Jak ktoś daje z siebie wszytko, to jest godzien wdzięczności i największego szacunku.
Premier Mateusz Morawiecki podziękował także wszystkim zaangażowanym w działania na rzecz rozwoju polskiej piłki nożnej:
– Wiemy doskonale, że jak zawsze na boisko wychodzi 11 piłkarzy, sukces oznacza też pracę na zapleczu – pracę całego związku piłkarskiego. Dlatego chciałbym podziękować Prezesowi Cezaremu Kuleszy za tę inicjatywę, ale także za starania o to, żeby polska piłka trafiła na piedestał, tam gdzie jest jej miejsce. Tam, gdzie była w czasach Kazimierza Górskiego.
(gov)
