Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej obliczył, że ciśnienie atmosferyczne 20 stycznia może wynieść do 1050 hPa.
Polska znalazła się w „objęciach” potężnego wyżu, który może wpływać na samopoczucie u niektórych osób.
W południowo-zachodniej części kraju już odnotowano (z godz. 11:30) ciśnienie w wysokości 1046 hPa.
Przed godz. 12:00 w Polsce ciśnienie wahało się od 1040-1042 hPa na wschodzie i północy kraju poprzez 1044 hPa na północnym-zachodzie, środku i południu oraz 1046 hPa na krańcu południowo-zachodnim (Żary, Legnica, Wrocław i Nysa).
Rekordowe ciśnienia w Polsce odnotowano w 1997 roku. Suwałki miały wtedy ciśnienie o wartości 1054 hektopaskali.
AKTUALNE ciśnienie atmosferyczne
Szybki wzrost ciśnienia atmosferycznego i związany z tym wzrost wagowej zawartości tlenu w powietrzu może powodować nadmierne pobudzenie układu nerwowego: trudności z koncentracją. W bodźcowym środowisku szybko rozbudowującego się wyżu niekorzystnie na organizm człowieka będzie oddziaływać także duże zachmurzenie i wysoka wilgotność powietrza, zwłaszcza rano, kiedy to mogą również wystąpić mgły i zamglenia. W ciągu dnia utrzymujące się bardzo wysokie ciśnienie atmosferyczne, zwłaszcza na południu kraju, może przyczyniać się do pogorszenia sprawności psychofizycznej. Może wystąpić ogólne osłabienie, pogorszenie samopoczucia, zmęczenie i zdenerwowanie.
Szczegółowa prognoza od 20 do 26 stycznia
W poniedziałek Polska znajdzie się w zasięgu słabnącego wyżu znad Wysp Brytyjskich i Europy Centralnej. Ciśnienie atmosferyczne jeszcze bardzo wysokie, około 1045 hPa, ale zacznie już powoli spadać. Po ustąpieniu porannych mgieł słonecznie na północy i w centrum kraju, na południu jeszcze sporo chmur i tam słabe opady deszczu ze śniegiem i śniegu.
We wtorek i środę na północnym wschodzie i wschodzie zaznaczy się przejściowo zatoka z chłodnym frontem atmosferycznym, co w pogodzie przejawi się większym zachmurzeniem i gdzieniegdzie słabymi opadami deszczu i deszczu ze śniegiem; w Karpatach śniegu. Wzrośnie również prędkość wiatru i będzie on porywisty.
Od czwartku do soboty ponownie znajdziemy się w zasięgu wyżu z centrami przemieszczającymi się z zachodu Europy w kierunku Morza Czarnego. Ciśnienie atmosferyczne w centrum wyżu wyniesie około 1030 hPa. Wyż ten przyniesie nam miejscami gęste mgły, również mgły osadzające szadź oraz w nocnych rozpogodzeniach spadki temperatury powietrza poniżej 0°C, ale jednocześnie sporo słońca w ciągu dnia. Uciszy się także wiatr.
W niedzielę spodziewana jest zmiana pogody; w całym kraju dużo chmur, z których padać będzie deszcz, deszcz ze śniegiem oraz w górach śnieg.