We wszystkich krajach Unii Europejskiej obowiązywać będzie jednolita zasada poszanowania tożsamości narodowej, kulturowej, religijnej i językowej dziecka, gdy trafia ono do rodziny zastępczej.
To wielki sukces starań prowadzonych na forum Unii Europejskiej przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Dziś (7 grudnia 2018 r.) Rada UE ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w Brukseli jednomyślnie przyjęła przepis, który realizuje polską inicjatywę.
– Ten sukces został wypracowany profesjonalnym działaniem przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości, szczególnie ministra Michała Wójcika. Naszym obowiązkiem jest dbać przede wszystkim o polskie dzieci. Cieszymy się również z tego, że zaproponowane przez nas rozwiązanie, które dziś zostało przyjęte, jest uniwersalne. Dotyczy polskich dzieci, ale też dzieci innych krajów, innych kultur i innego języka – podkreślił na konferencji prasowej Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
Przedstawiciele wszystkich krajów wspólnoty opowiedzieli się za wprowadzeniem do rozporządzenia Bruksela II BIS, które reguluje współpracę w sprawach rodzinnych i małżeńskich, poprawki zainicjowanej przez polskie Ministerstwo Sprawiedliwości w grudniu 2017 roku. Nowy przepis zwiększa ochronę dzieci i zapewnia praktyczną realizację gwarancji zawartych w Konwencji ONZ o prawach dziecka.
Już dwa lata temu sygnalizowaliśmy, że będziemy czynili wszystko, aby w Unii Europejskiej zawsze była brana pod uwagę tożsamość dziecka, gdy jest ono umieszczane w pieczy zastępczej. Miałem okazję być w wielu krajach i rozmawiać na ten temat z naszymi rodakami. Prosili żeby im pomóc w takich sytuacjach. Dzisiejsza decyzja Rady UE ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych to wielki sukces Polski, polskiego rządu i Ministerstwa Sprawiedliwości – mówił wiceminister Michał Wójcik, który pilotował realizację inicjatywy.
Ważne dla polskich rodzin
Zmienione dzięki polskim staraniom rozporządzenie zobowiązuje państwa członkowskie UE, by zachowywały prawa dziecka do tożsamości narodowej, kulturowej, religijnej i językowej w postępowaniach o ustanowienie pieczy zastępczej. Chodzi o to, by dzieci, jeśli są kierowane pod zastępczą opiekę, trafiały do rodzin z podobnego kręgu kulturowego, a najlepiej do krewnych z kraju pochodzenia dzieci. Do tej pory zasada ta nie była w praktyce respektowana, choć wynika z Konwencji ONZ o prawach dziecka. Zdarzały się nawet przypadki oddawania dzieci, których rodzice są chrześcijanami, do rodzin muzułmańskich.
To sprawa niezwykle ważna dla wielu polskich rodzin żyjących w krajach UE. W samych tylko Niemczech mieszka obecnie około 800 tys. Polaków mających wyłącznie obywatelstwo polskie. A osób, które mają podwójne obywatelstwo, polskie i niemieckie – około 1,5 miliona. Ministerstwo Sprawiedliwości udziela pomocy polskim obywatelom, gdy za granicą są pozbawiani praw do wychowywania własnych dzieci, a dziecko trafia często do rodziny, w której nie mówi się w języku polskim. Pomoc ta była jednak utrudniona, bo prośby o interwencję docierały do Ministerstwa Sprawiedliwości zazwyczaj, gdy dana sprawa była już zaawansowana, a dziecko umieszczone w rodzinie zastępczej.
Gwarancja praw dzieci
Rozporządzenie w nowym brzmieniu zapobiega takim sytuacjom. Działania w celu zapewnienia praw dziecka do tożsamości narodowej, kulturowej, religijnej i językowej mają być podejmowane na jak najwcześniejszym etapie postępowań. Służyć temu będzie zaproponowany przez Polskę mechanizm informacyjny. Państwo, w którym dziecko przebywa, będzie powiadamiać o wszczętej procedurze państwo, z którym dziecko ma istotny związek. Powiadomienie może zostać przekazane kanałami konsularnymi lub w drodze powiadomienia właściwej w takich sprawach instytucji, w przypadku Polski – Ministerstwa Sprawiedliwości. Szybka informacja pozwoli na ustalenie i wskazanie np. krewnych dziecka, którzy są gotowi do podjęcia się opieki nad nim.
To gwarancje nie tylko na papierze, bo za naruszenie przepisów rozporządzenia grozi odpowiedzialność przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Skargę do trybunału może wnieść Komisja Europejska oraz każde z państw członkowskich.
– To decyzja, o której możemy mówić w kategoriach sukcesu tym bardziej, że początkowo znaczna część krajów sprzeciwiała się naszym rozwiązaniom. Ale to właśnie trudny proces negocjacji, rozmów, budowy koalicji i przekonywania poszczególnych krajów doprowadził do tego sukcesu – zaznaczył Zbigniew Ziobro.
(MS)