Premier Donald Tusk w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej oddał hołd ofiarom sowieckiej zbrodni oraz przypomniał o współczesnych zagrożeniach dla pokoju i bezpieczeństwa.
Odnosząc się do rosyjskiego ataku na Sumy w Ukrainie, podkreślił, że zło wciąż jest obecne. Konieczne jest budowanie silnej, bezpiecznej i odpornej Polski. Szef rządu podkreślił, że Polska nigdy więcej nie będzie samotna w obliczu zła i kłamstwa, a pamięć o ofiarach jest źródłem siły i determinacji w budowaniu bezpiecznej przyszłości.
Wspólna pamięć o ofiarach Zbrodni Katyńskiej
13 kwietnia został ustanowiony w 2007 r. przez Sejm Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. W Muzeum Katyńskim w Warszawie odbyły się obchody upamiętniające 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej, w których wziął udział premier Donald Tusk.
„Brakuje słów i definicji, aby zrozumieć ogrom i bezsens zbrodni. Nigdy nie jesteśmy w stanie pogodzić się z triumfem zła. Nigdy nie jesteśmy w stanie pogodzić się z tym, że ofiary bywają bezsilne. Nie przyjmujemy do wiadomości, nie potrafimy o tym mądrze mówić, kiedy widzimy, jak zło pokonuje dobro” – mówił szef rządu w Warszawskiej Cytadeli.
Premier przypomniał o 22 tysiącach polskich obywateli, którzy w 1940 r. zostali zamordowani przez funkcjonariuszy NKWD, na rozkaz najwyższych władz ZSRS.
„Ta ofiara jest nie tylko niezwykle donośną lekcją historii, ale lekcją, której musimy dzisiaj wysłuchać ze szczególną wrażliwością. […] Bo to zło, które było źródłem tej zbrodni, ono nadal czai się wokół nas” – przypomniał Prezes Rady Ministrów.
Prawda o ofiarach Zbrodni Katyńskiej była przez lata ukrywana przez władze sowieckie. Tylko wysiłki polskich władz zmusiły Rosję do wyjawienia prawdy o sprawcach ludobójstwa w 1992 r.
Rosyjski atak na Sumy
Odnosząc się do współczesnych wydarzeń, premier nawiązał do rosyjskiego ataku rakietowego na Sumy na Ukrainie, który miał dzisiaj miejsce.
„W mieście Sumy spadły na modlących się, na idących na mszę rosyjskie rakiety kilka godzin temu. Na ulicach tego miasta leżą zwłoki tych, którzy zginęli w tak szczególnym dniu. Śmiercią tak samo tragiczną, bo zadaną przez to samo zło” – podkreślił Donald Tusk.
Przypomniał, że mimo różnic historycznych, mechanizmy zła pozostają niezmienne. Zło ze strony Rosji zagraża Ukrainie i pokojowi w Polsce oraz Europie. Lekcja katyńska musi być przestrogą przed bezsilnością wobec zła, kłamstwa i agresji.
Zło, które nadal istnieje
Szef rządu odwołał się także do dramatycznych doświadczeń z czasów II wojny światowej i powojennego milczenia wokół Zbrodni Katyńskiej. Wspomniał reakcję premiera Władysława Sikorskiego na próby uciszenia Polski przez sojuszników w związku z próbami ujawnienia prawdy o tamtych wydarzeniach. „Nie ulegajcie tak łatwo kłamstwu. Po stronie Rosji jest siła, ale po naszej stronie sprawiedliwość” – powiedział Władysław Sikorski.
„To są piękne słowa, ale chyba nigdy nie chcielibyśmy takich słów powtórzyć. Jeśli mówimy o lekcji katyńskiej, to musimy mówić z pełnym przekonaniem, wiarą, determinacją o tym, że nigdy nie ulegniemy kłamstwu i kłamliwej propagandzie. Że nigdy nie będziemy słabsi od zła i nigdy nie przejdziemy na stronę zła” – podkreślił Prezes Rady Ministrów.
Jak zaznaczył, Polska nie będzie udawać gdzie jest prawdziwe zło i jego oprawca, a gdzie ofiara agresji oraz dobro.
Nigdy więcej samotności i bezsilności
Podkreślając pamięć o ofiarach Zbrodni Katyńskiej, Premier zaznaczył, że Polska nie może i nie będzie już nigdy samotna wobec zła.
„Dzisiaj trzeba przyrzec tym, którzy oddali życie, że Polska nie będzie już nigdy samotna w konfrontacji – jeśli taka nadejdzie – ze złem, z kłamstwem, z niesprawiedliwością. Nie będziemy naiwni” – zapewnił Donald Tusk.
Dodał, że równie istotna jest obietnica, że Polska nigdy nie będzie już słaba.
„Niech nigdy żaden polski przywódca nie będzie musiał tych słów wypowiadać, że po ich stronie jest siła, a po naszej sprawiedliwość. Żebyśmy zawsze z pełnym przekonaniem mogli mówić, że po polskiej stronie jest siła, sprawiedliwość, prawda i że Polska jest zawsze po stronie dobra” – podkreślił szef rządu.
Każdego dnia mamy do czynienia z kłamstwem, dezinformacją i propagandą ze Wschodu. Rząd konsekwentnie wzmacnia bezpieczeństwo naszego kraju i przeznacza ogromne środki na obronność. Nie możemy pozwolić, aby tego typu zbrodnia się powtórzyła.
„Nikt, kto podniesie rękę na Polskę, nie będzie mógł tego zrobić bezkarnie. Już nikt nie będzie mógł na świecie czy wokół naszych granic powiedzieć tak, ruszymy na Polskę jest przecież bezsilna, jest przecież samotna” – powiedział Prezes Rady Ministrów.
Premier zakończył swoje wystąpienie przesłaniem nadziei i wspólnej odpowiedzialności za silną Polskę. Pamięć o Zbrodni Katyńskiej to nie tylko hołd dla ofiar, ale także przestroga. Wobec współczesnych zagrożeń, prawda, solidarność i zdecydowane działanie są najlepszą odpowiedzią. Polska nie zapomina – i nie pozostaje sama.
