W białołęckim lesie, przy ul. Insurekcji, przedstawiciele stolicy wraz z uczniami i ambasadorami kilkunastu państw posadzili 3000 nowych drzew.
Uczestnicy akcji „Partnerstwa dla Klimatu” przypominali, jak ważna jest ochrona środowiska i troska o naturę w mieście.
– To wydarzenie zbliża nas do celu „Milion drzew dla Warszawy”. Troska o środowisko jest niezwykle istotna, nie tylko dla ludzi, ale również dla zwierząt i roślin. Dla tej idei integrujemy się w wieloma państwami świata, których przedstawiciele są dziś razem z nami. Inicjatywa „Partnerstwa dla Klimatu” stała się już naszą tradycją. Dwa lata temu, trzy tysiące sadzonek wzbogaciło pobliski Las Henrykowski. W zeszłym roku ponad trzy i pół tysiąca nowych drzew pojawiło się w wawerskim lesie. Dziś sadzimy kolejne dęby, lipy, głogi, czereśnie i dzikie jabłonie, których łącznie jest trzy tysiące sztuk – powiedziała Renata Kaznowska, wiceprezydent m.st. Warszawy.
W piątek, 26 października organizatorzy wraz z wychowankami Szkoły Podstawowej nr 307 zasadzili pierwszą partię drzew. Pozostała część sadzonek wzbogaciła białołęcki las drugiego dnia. W sobotnim spotkaniu udział wzięli przedstawiciele placówek dyplomatycznych m.in. z ambasady Algierii, Chile, Hiszpanii, Indonezji, Iraku, Kazachstanu, Nowej Zelandii, Serbii, Słowenii, Turcji i Ukrainy.
– Zieleń to jeden z trzech filarów działań poprawiających jakość powietrza w stolicy. Oprócz inwestycji w nowoczesny transport publiczny i ekologiczną energię, stale pielęgnujemy warszawskie parki, skwery i lasy a także rozwijamy tereny zieleni. Mieszkańcy uwielbiają w nich spędzać swój wolny czas. Mają do dyspozycji aż 27 kompleksów lasów miejskich, 99 parków oraz dziesiątki zieleńców, które łącznie stanową 40 procent powierzchni stolicy. Tysiące drzew zdobi miejskie ulice, a także te bardziej dzikie zakątki m.in. prawy brzeg Wisły czy unikatowe rezerwaty przyrody – przypomniała na spotkaniu Renata Kaznowska, wiceprezydent stolicy.
(UMW)
