Po raz pierwszy w historii programu wszyscy prowadzący „The Voice Kids” są rodzicami.
Paulina Chylewska, Michalina Sosna i Jan Dąbrowski opowiadają jak radzili sobie z emocjonalnymi sytuacjami na planie talent show.
Już w najbliższą sobotę o godzinie 20:00 startuje najnowsza edycja „The Voice Kids”, w której wystąpią uzdolnione muzycznie dzieci w wieku 8-14 lat. W tegorocznej odsłonie do znanego składu trenerskiego – Cleo, Nataszy Urbańskiej, Tomsona i Barona z zespołu Afromental – dołączyli nowi prowadzący. Ósmą serię poprowadzą: Paulina Chylewska, która ma za sobą udany debiut w 15. edycji „The Voice of Poland”, powracający po latach Jan Dąbrowski oraz debiutująca w tej roli aktorka Michalina Sosna.

Każde z nich jest rodzicem co miało ogromny wpływ na ich pracę na planie, szczególnie w sytuacjach, gdy fotele trenerskie nie obracały się podczas występu młodych uczestników „The Voice Kids”.
– Sama jestem mamą, więc wiem jak ważne jest wspieranie dziecięcych marzeń. Jest tylko jeden warunek, że to są naprawdę dziecięce marzenia. Obserwowanie takich marzycieli w programie to była duża frajda i lekcja jednocześnie. Bo chociaż wszyscy pragnęli, by odwróciły się trzy fotele, to nawet gdy to się nie działo, słyszałam: „Nic nie szkodzi, spróbuję za rok”. Częściej rodzice martwili się dużo bardziej niż dzieciaki. Zresztą wcale się nie dziwię. Gdybym stała na ich miejscu chyba wyskoczyłoby mi serce z piersi. To są niesamowite emocje. A same dzieciaki są: po pierwsze, niezwykle uzdolnione, po drugie, mają pasje, o których nam się nawet nie śniło, a po trzecie – tak naturalnie zaangażowane i jednocześnie zdystansowane, że możemy się tego do nich wszyscy uczyć – wyznała Paulina Chylewska, prywatnie mama dwóch córek, Leny i Niny.

Jan Dąbrowski – tata Poli, Neli i Jaśminy – zauważa, że najważniejsze jest wsparcie rodziców.
– Wiem, jak trudno patrzeć, gdy dziecko wkłada całe serce w marzenie, a ono w jednej chwili się kruszy. Wiem też, że każde potknięcie to lekcja, a nie koniec drogi. Najważniejsze, żeby dzieci czuły, że jesteśmy z nimi – niezależnie od wyniku – szczególnie przy potknięciach. Czasem fotel się nie obróci, ale to nie znaczy, że świat się zatrzymuje! Wsparcie rodziców na backstage’u i ich miłość są niesamowicie inspirujące – mówi Jan Dąbrowski.

Michalina Sosna, która jest dumną mamą Rozalii, starała się znajdować nawet najmniejszy pozytyw w każdej sytuacji.
– Jestem mega pozytywną duszą, więc staram się z każdej, nawet patowej sytuacji, wyciągać pozytywne wnioski. Dlatego najlepiej pomyśleć co można zrobić, żeby następnym razem było lepiej. Zapomnieć o tym co poszło nie tak i działać dalej. I właśnie to starałam się przekazać dzieciom. Wychowałam się trochę w innych czasach i chociaż byłam bardzo ambitnym dzieckiem, brałam udział w wielu artystycznych kontrach, to moje plany na przyszłość nie były tak bardzo sprecyzowane jak marzenia naszych wspaniałych dzieciaków. Wiedzieć co chce się robić w życiu w ich wieku to jak wygrana w totka. Gratuluję im tego i zazdroszczę, tak pozytywnie. Do mnie przyszło to nieco później – wyjaśnia nowa prowadząca talent show.

Nowe występy muzyczne dzieci w ósmej odsłonie „The Voice Kids” widzowie będą mogli śledzić już od najbliższej soboty o godzinie 20:00 w TVP2.