16 maja Iga Świątek zwyciężyła w finale tenisowego turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie.
Polka (WTA 15.) pokonała, a raczej znokautowała wyżej notowaną (WTA 9.) Czeszkę Karolinę Pliskovą 6:0, 6:0.
Wcześniej 19-latka w ćwierćfinale wygrała z Ukrainką Eliną Switoliną (WTA 5.) 6:2, 7:5.
W półfinale Iga pokonała 17-letnią Amerykankę Cori Gauff (WTA 35.) 7:6, 6:3.
Dla Świątek to trzeci w karierze ważny tytuł. Triumfowała już w wielkoszlemowym French Open w 2020 roku, a trzy miesiące temu zwyciężyła w turnieju WTA 500 w Adelajdzie.
Zawodniczka z Raszyna w światowym rankingu w poniedziałek awansuje na 9. pozycję, najwyższą w karierze.
Zwycięstwo Świątek w turnieju WTA 1000 w Rzymie
Iga Świątek triumfowała w turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych Foro Italico w Rzymie (z pulą nagród 1,577 mln euro). W niedzielnym finale zdeklasowała dziewiąta na świecie Czeszkę Karolinę Pliskovą 6:0, 6:0 w 45 minut. W poniedziałek Polka osiągnie 10. pozycję w rankingu WTA Tour, najwyższą w karierze.
Wcześniej, rozstawiona z numerem 15, Polka uporała się kolejno: z Amerykankami Alison Riske 5:4 (krecz rywalki) i Madison Keys 7:5, 6:1; Czeszką Barborą Krejcikovą 3:6, 7:6 (7-5), 7:5; a w bardzo pracowitą sobotę (w piątek plan gier sparaliżował deszcz) najpierw w ćwierćfinale z Ukrainką Eliną Switoliną (nr 6.) 6:2, 7:5, a następnie w półfinale z Amerykanką Cori Gauff 7:6 (7-3), 6:3.
W Rzymie zagrała też Magda Linette, ale nie miała szczęścia w losowaniu, bowiem już na otwarcie trafiła na dziesiątą na świecie Czeszkę Petrę Kvitovą 6:1, 0:6, 2:6.
Stolica Włoch nie była szczęśliwym miejscem dla polskich uczestników imprezy ATP Masters 1000 (z pulą nagród 2,082 mln euro). Rozstawiony z numerem 15. Hubert Hurkacz skreczował w wyniku osłabienia organizmu w pierwszym meczu przeciwko Włochowi Lorenzo Musettiemu przy stanie 4:6, 0:2. Polak wycofał się też z debla, w którym jedną rundę udało się przejść Łukaszowi Kubotowi i Chorwatowi Franko Skugorowi.
Eliminacje singla przeszedł Kamil Majchrzak, wygrywając w nich dwa pojedynki, ale w głównej drabince trafił na Kanadyjczyka Denisa Shapovalova (14. ma świecie) i przegrał z nim 1:6, 3:6.
W turnieju ITF 100 w amerykańskim Bonita Springs (pula nagród 100 tys. dol.) Magda Fręch osiągnęła w singlu ćwierćfinał, w którym przegrała z Rumunką Iriną Marią Barą 6:7 (3-7), 6:3, 4:6. Wcześniej pokonała Paragwajkę Veronikę Cepede Royg 6:3, 6:3 oraz Japonkę Yuriko Lily Miyazaki 6:4, 7:6 (7-5). Tenisistka z Azji do głównej drabinki przebiła się z eliminacji, w których wyeliminowała w pierwszym meczu Urszulę Radwańską 4:6, 7:5, 10-7.
Czekamy na ogłoszenie nazwiska zdobywczyni nagrody Billie Jean King Cup Heart Award 2021, do której Fręch została nominowana po tym, jak zdobyła wszystkie trzy punkty dla Polski w meczu BJKC w Bytomiu, wygranym z Brazylią 3:2. Oprócz niej nominowano Brytyjkę Katie Boulter, Kanadyjkę Leylah Fernandez i Ukrainkę Elinę Switolinę.
Trzech zawodników z Polski wystąpiło challengerze ATP w Zagrzebiu (pula nagród 44,82 tys. euro), gdzie do półfinału doszedł debel Szymon Walków i Jan Zieliński, przegrywając nieznacznie w tej fazie z najwyżej rozstawionymi Kazachami Andriejem Gołubiewem i Aleksandrem Niedowiesowem 6:7 (5-7), 4:6. Wcześniej Polacy bez straty seta ograli Rosjan Daniła Gołubiewa i Jewgienija Tiurniewa 6:0, 6:2 oraz Jasona Junga z Tajwanu i Japończyka Go Soedę 6:3, 6:4.
Natomiast w singlu Kacper Żuk dotarł do 1/8 finału, po wygranej z Austriakiem Jurijem Rodionovem 4:6, 6:3, 6:3. Ale w drugim meczu musiał uznać wyższość rozstawionego z numerem drugim Hiszpana Pedra Martineza 6:7 (6-8), 2:6, sklasyfikowanego pod koniec pierwszej setki rankingu ATP Tour.
W turnieju ITF 25 w Pradze (z pulą nagród 25 tys. dol.) udanie zaprezentował się Piotr Matuszewski, który razem z Franco Agamenone odniósł deblowe zwycięstwo. Polsko-włoski duet pokonał w niedzielnym finale Czechów Andrew Paulsona i Patrika Rikla 6:4, 6:3.
Matuszewski stanął też na starcie eliminacji singla, ale bez powodzenia, podobnie jak Yann Wójcik, który przeszedł w nich jedną rundę.
W imprezie ITF 15 w tureckiej Antalyi (z pulą nagród 15 tys. dol.) Daniel Michalski osiągnął ćwierćfinał, w którym przegrał z turniejową „jedynką” Brazylijczykiem Orlando Luzą 3:6, 4:6. Natomiast w deblu, z Austriakiem Davidem Pichlerem, odpadł w pierwszej rundzie.
Natomiast w ITF 15 w Jerozolimie (z pulą nagród 15 tys. dol.) zacięty bój w półfinale debla stoczyły Weronika Baszak i Szwajcarka Valentina Ryser ze Szwajcarkami Jenny Duerst i Niną Stadler (nr 2.), przegrywając ostatecznie 7:5, 2:6, 3-10. W singlu tenisistka ta poniosła porażkę w drugiej rundzie z Izraelką Shavit Kimchi 5:7, 2:6.