Daniel Michalski odniósł trzecie zwycięstwo w zawodowym Tourze.
21-letni zawodnik wygrał w niedzielę turniej ITF M15 w Antalyi, nie tracąc nawet seta. Natomiast Martyna Kubka triumfowała w deblu po raz piąty w tym sezonie, tym razem w imprezie ITF W25 w Karagandzie.
Michalski nie miał sobie równych w tureckiej Antalyi (pula nagród 15 tys. dol.), gdzie był rozstawiony z numerem drugim. W niedzielnym finale pewnie pokonał turniejową „jedynkę” – Rumuna Nicholasa Davida Ionela 6:3, 6:4. W ten sposób odnotował trzecie w karierze zwycięstwo singlowe w cyklu ITF, po dwóch wygranych w Kairze w 2019 roku (ma też w dorobku pięć tytułów deblowych).
Wcześniej Polak, również nie tracąc seta, odprawił z przysłowiowym kwitkiem kolejno: Czecha Antonina Bolardta 6:3, 6:2; Rosjanina Andrieja Czepelewa 6:2, 6:2, Węgra Gergelya Madarasza 6:4, 6:4 oraz Argentyńczyka Juana Pabla Paza 6:3, 6:2.
Widać, że forma polskiego tenisisty rośnie, bo przed tygodniem w Antalyi triumfował w grze podwójnej, a w singlu dotarł do ćwierćfinału. Tym razem skupił się na grze pojedynczej.
Niedziela okazała się szczęśliwa także dla Martyny Kubki, która razem z reprezentantką Kazachstanu – Żibek Kulambajewą triumfowała w turnieju ITGF W25 w Karagandzie (pula nagród 25 tys. dol.). W finale tenisistki rozstawione z numerem czwartym okazały się lepsze od pary serbsko-estońskiej Tamara Curović i Elena Malygina 7:5, 6:4.
Droga Polki i Kazaszki do tytułu nie była łatwa, a szczególnie w dwóch pierwszych meczach, w których pokonały nie bez trudu: Rosjanki Jekaterinę Kazionową i Jekaterinę Makarową 6:2, 2:6, 12-10 oraz Rosjankę Wladę Kowal i Słowaczkę Viktorię Morvayovą 4:6, 6:2, 10-6. W półfinale wygrały z Rosjankami Poliną Kudermetową i Jekateriną Reyngold 6:4, 7:6. W singlu Martyna odpadła w drugiej i zarazem decydującej rundzie eliminacji.
To piąty w tym roku triumf w grze podwójnej tej zawodniczki, a trzeci zdobyty w Kazachstanie i zarazem z Kulambajewą – po dwóch zwycięstwach w Szymkencie (obydwa ITF W15). Była też najlepsza w imprezach ITF W25 w Wiedniu i Wrocław World Cup (z Anną Hertel), zaliczanym do PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski 2021.
Coraz odważniej w gronie seniorów rozpycha się Maks Kaśnikowski, który miał możliwość występu w imprezie ITF M15 w Gironie (z pulą nagród 15 tys. dol.) dzięki wysokiej pozycji w rankingu juniorskim. 18-letni tenisista po raz pierwszy osiągnął w tym cyklu półfinał.
W drodze do niego pokonał kolejno Gruzina Aleksandra Metreweliego 5:7, 6:2, 7:5; Argentyńczyka Fermina Tentiego 6:3, 6:4 oraz najwyżej rozstawionego Rosjanina Iwana Gachowa 4:6, 7:5, 7:5. Walkę o miejsce w półfinale przegrał z Hiszpanem Polem Toledo-Bague 3:6, 2:6.