25 stycznia o godzinie 14:12 na Centralę TOPR dotarło zgłoszenie od trzech turystów, którzy utknęli w trudnym terenie.
Skąd nie są w stanie bezpiecznie wrócić i proszą o ewakuację śmigłowcem.
Z rozmowy wynikało że turyści próbowali z Zawratu wejść na Świnicę i utknęli na trawersie poniżej Niebieskiej Turni. Dodatkowo turystom kończyła się bateria w telefonie, co utrudniało z nimi kontakt.
Ze względu na mgłę w Zakopanem oraz fakt, że turyści nie znajdowali się w stanie zagrożenia życia w kierunku turystów pieszo wyruszyło 2 ratowników z Murowańca, 1 ze schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich oraz 2 ratowników z Centrali TOPR.
Ratownicy, podchodząc pod Przełęcz Zawrat od strony Hali Gąsienicowej spotkali 2 turystów schodzących w dół. Po rozmowie z turystami, którzy zeznali, że nie wiedzą nic o osobach potrzebujących pomocy kontynuowali podejście pod Zawrat.
Oczywiście okłamali ratowników! To były te osoby, które zadzwoniły po pomoc. Co najlepsze, zostawiły kolegę samego na pastwę losu! Haniebne!
Po dotarciu na przełęcz, okazało się że pod Niebieską Turnią znajduje się już tylko 1 turysta potrzebujący pomocy, któremu w zejściu pomagali przygodni turyści. Pozostała dwójka (spotkana wcześniej przez ratowników) zeszła o własnych siłach do Murowańca.
Turystę z Zawratu bezpiecznie sprowadzono na Halę Gąsienicową.
Wyprawa zakończyła się o godzinie 19:00.
Apel!
Apelujemy o nieprzecenianie swoich możliwości, odpowiedni dobór celów do panujących warunków, posiadanego sprzętu oraz umiejętności posługiwania się nim.
W Tatrach obowiązuje 2 stopień zagrożenia lawinowego.