Prezydent Andrzej Duda odmówił podpisania nowelizacji ustawy – Prawo farmaceutyczne. Rzad wdraża plan B.
– Jestem bardzo rozczarowana dzisiejszą decyzją Prezydenta. Głos kobiet po raz kolejny został zignorowany przez głowę państwa. Podpisanie ustawy oznaczałoby mniej niechcianych ciąż i mniej aborcji. Nie rozumiem tej decyzji. To ważna, oczekiwana i potrzebna ustawa – podkreśla minister zdrowia Izabela Leszczyna.
Prezydent zawetował nowelizację Prawa farmaceutycznego dotyczącą tabletki „dzień po”. ❕ Ustawa ta jest bardzo ważna, oczekiwana i potrzebna. Mamy plan B na najbliższy rok. ✅ Jesteśmy na końcowym etapie uzgadniania szczegółów z farmaceutami i Naczelną Izbą Aptekarską. ????… pic.twitter.com/lVly7CSqX6
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 29, 2024
„Nie zostawimy kobiet samych. Jesteśmy na końcowym etapie uzgadniania szczegółów z farmaceutami i Naczelną Izbą Aptekarską.”
– Tabletka dzień po będzie dostępna jako usługa farmaceutyczna od 1 maja – zapewnia minister Leszczyna.
Niestety Prezydent zawetował ustawę, która miała wprowadzić dostępność
tabletki „dzień po” bez recepty. ???? pic.twitter.com/VwRrJ2XVvr— Wanda Nowicka (@WandaNowicka) March 29, 2024
– Prezydent zawetował ustawę o „tabletce dzień po”. To źle. Zawetował medycynę. Polityka powinna znać swoje ograniczenia. Również polityka prezydenta – napisał senator Wojciech Konieczny.
Pozytywna decyzja mogła nas zbliżyć do harmonizacji z normami większości państw cywilizowanych, ale widocznie nie jest to priorytetem dla prezydenta. Mam nadzieję, że kiedyś zostanie podjęta właściwa decyzja, ale obawy co do długotrwałego oczekiwania Polek są niepokojące. pic.twitter.com/XVHWdbsIpT
— Wanda Nowicka (@WandaNowicka) March 29, 2024
– Andrzej Duda znów zadowolił biskupów. I zdradził polskie kobiety i dziewczyny. Jego weto ws tabletki awaryjnej to kolejny z jego blamaży. Sprawy nie odpuszczamy! Prawa kobiet to prawa człowieka! – powiedział poseł Krzysztof Śmiszek.
– Prezydent kolejny raz wybrał zabobon i klęczenie przed biskupami. Weto dla ustawy o tabletce „dzień po” to ponowne lekceważenie głosu i decyzji kobiet. Mimo to prezydent nie zatrzyma nas we wprowadzaniu prokobiecych rozwiązań – stwierdził europoseł Robert Biedroń.