– Naszym zadaniem jest zwiększenie sił obronnych Rzeczypospolitej Polskiej.
Właśnie temu służy wyposażenie Wojska Polskiego w najnowocześniejsze czołgi, bo czołgi ABRAMS są najnowocześniejszymi czołgami na świecie – mówił wicepremier Mariusz Błaszczak podczas spotkania z żołnierzami w Poznaniu.
W środę, 10 sierpnia na poligonie Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu, Mariusz Błaszczak, wicepremier, minister obrony narodowej obserwował szkolenie polskich żołnierzy na czołgach Abrams. W szkoleniu, prowadzonym przez stronę amerykańską w ramach tzw. Akademii Abrams weźmie udział do końca 2022 roku łącznie ok. 150 żołnierzy, w tym kadra techniczna, instruktorska oraz załogi, które będą potem użytkownikami sprzętu.
Wersja M1A2 ABRAMS SEPv3 zakupiona przez Polskę ma specyfikację tożsamą ze sprzętem używanym przez siły zbrojne USA. Czołgi są wyposażone w najnowocześniejsze systemy komunikacji, pozycjonowania wozu i zarządzania walką. Czołgi będą służyć głównie w 18. Dywizji Zmechanizowanej. W kwietniu br. Mariusz Błaszczak wicepremier-szef MON podpisał umowę na zakup 250 amerykańskich czołgów M1A2 Abrams w ich najnowszej konfiguracji wraz ze sprzętem towarzyszącym oraz pakietem szkoleniowym.
– Chciałbym podkreślić, że kiedy w ubiegłym roku ogłaszaliśmy kupienie na potrzeby Wojska Polskiego 250 czołgów ABRAMS, mówiliśmy, że proces przygotowania do przejęcia przez Wojsko Polskie tych czołgów będzie postępował bardzo szybko i właśnie mamy efekty tych działań. Rozpoczął się kurs, rozpoczął się trening, który daje możliwość szybkiego przygotowania w krótkim czasie polskich żołnierzy i polskich techników do obsługi czołgów ABRAMS – powiedział wicepremier.
– Naszym celem jest to, żeby czołgi kiedy tafią już na wyposażenie Wojska Polskiego mogły być obsługiwane przez przeszkolonych żołnierzy i tak się stanie, już w przyszłym roku. (…) Zależy nam również na interoperacyjności, a więc na budowaniu interoperacyjności z wojskiem Stanów Zjednoczonych. Generał Kolasheski jest dowódcą V Korpusu US Army, element wysunięty tego korpusu na stałe stacjonuje w Polsce i to stąd żołnierze amerykańscy na całej wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego są dowodzeni, właśnie z Poznania, z Polski. To bardzo dobra wiadomość, dlatego, że ona buduje właśnie zdolności obronne Rzeczypospolitej Polskiej, ta współpraca między Wojskiem Polskim a wojskiem Stanów Zjednoczonych. Fakt stałej obecności V Korpusu US Army oraz fakt wspólnych ćwiczeń żołnierzy polskich i żołnierzy amerykańskich – mówił szef MON.
Wicepremier podziękował także wszystkim, którzy są włączeni w proces szkolenia polskich żołnierzy.
– Rok temu zdecydowaliśmy o tym, że na wyposażenie Wojska Polskiego trafią Abramsy. W tym roku trwa już szkolenie, w przyszłym roku będą pierwsze egzemplarze z tej części naszej umowy, która dotyczy wypełnienia luk powstałych w naszych zdolnościach obronnych, a więc żołnierze Wojska Polskiego i technicy będą przygotowani, żeby z dnia na dzień przejąć swoje obowiązki obsługi czołgów Abrams, a dzięki temu Polska będzie bardziej bezpieczna, dzięki temu wszystkie państwa na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego będą bardziej bezpieczne – dodał wicepremier.
Czołgi Abrams
Czołgi Abrams to najnowocześniejsze czołgi na świecie. M1A2 SEP v.3 to najnowsza wersja amerykańskiego czołgu podstawowego Abrams. Wysoką skuteczność prowadzonego ognia zapewnia zaawansowany system kierowania ogniem. Czołg charakteryzuje się silną odpornością balistyczną i przeciwminową, zapewniając najwyższy poziom ochrony załogi. Masa bojowa czołgu wynosi (w zależności od zastosowanych na platformie rozwiązań) ok. 65-70 ton.