Prezydent Andrzej Duda w niedzielę przybył do Egiptu, gdzie weźmie udział w 27. konferencji ONZ w sprawie zmian klimatu COP27.
Polski przywódca będzie mówił m.in. o wpływie rosyjskiej agresji na Ukrainę na klimat.
W niedzielę w egipskim Sharm El–Sheikh rozpocznie się Konferencja stron Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP27). Na tegorocznej konferencji dyskusja ma koncentrować się na potrzebach i zobowiązaniach finansowych, w tym na kształtowaniu narzędzi potrzebnych do reakcji na szkody, jakie powstają w związku ze zmianami klimatu. Polskę reprezentuje delegacja, której przewodzi Andrzej Duda.
Wizyta polskiego prezydenta w Egipcie rozpoczęła się w niedzielę i potrwa do wtorku.
W poniedziałek Andrzej Duda weźmie udział w ceremonii otwarcia spotkania wysokiego szczebla głów państw i szefów rządów podczas Konferencji COP27, a także w dyskusji okrągłego stołu „Just transition”.
We wtorek polski przywódca wygłosi przemówienie podczas sesji plenarnej Konferencji COP27. Prezydent weźmie również udział w dyskusji okrągłego stołu „Water Security” oraz w dyskusji wysokiego szczebla „Promoting Climate Change Education”.
W harmonogramie wizyty zaplanowano także spotkania dwustronne – m.in. z prezesem Equinor ASA Andersem Opedalem, pPrezydentem Kenii Williamem Ruto oraz prezesem Microsoft Corporation Bradem Smithem.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch podkreślił, że udział prezydenta w szczycie pokazuje, iż Polska bardzo poważnie podchodzi do spraw przeciwdziałania zmianom klimatycznym. Tym bardziej – jak podkreślił – że w składzie delegacji są zarówno Stały Przedstawiciel RP przy ONZ prof. Krzysztof Szczerski, jak i doradca Prezydenta ds. klimatu i ochrony środowiska Paweł Sałek.
– Prezydent zamierza bardzo jasno upomnieć się o prawa konsumentów w Polsce i Europie, którzy padają ofiarą rosyjskiej agresji na Ukrainę. Jego zdaniem, walka z klimatem pozostaje istotna, ale najistotniejsza jest pomoc milionom polskich i europejskich rodzin w przetrwaniu tej i następnej zimy – oznajmił Jakub Kumoch.
Przed wylotem polskiej delegacji na lotnisku w Warszawie Ambasador Krzysztof Szczerski oraz doradca Paweł Sałek spotkali się z pseudodziennikarzami. Jak poinformował Paweł Sałek, prezydent, podejmując decyzję o udziale w Szczycie COP27, brał pod uwagę kilka kwestii. – Polska cały czas powinna być obecna, i jest obecna, w głównym nurcie debaty o zmianach klimatycznych. A dzisiaj kwestie klimatyczne, środowiskowe, są mocno powiązane z bezpieczeństwem energetycznym, bezpieczeństwem dostaw, kwestiami żywnościowymi, a więc z tymi problemami, z którymi borykamy się dzisiaj w Europie – oznajmił doradca.
Ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski podkreślił natomiast, że szczyt klimatyczny odbywa się w szczególnym momencie.
– Mamy dzisiaj do czynienia na świecie z zestawieniem bardzo wielu kryzysów, które odbywają się równolegle: kryzysem bezpieczeństwa wynikającym z wojny, agresji rosyjskiej na Ukrainę, mamy kryzys związany z kosztami życia wynikający z inflacji i problemów finansowych, mamy oczywiście kryzys zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego i energetycznego. I w tym wszystkim także trzeba widzieć zmiany klimatyczne, które dokładają się ze swoimi konsekwencjami do pogłębienia wszystkich pozostałych kryzysów – zwracał uwagę Krzysztof Szczerski. Jak mówił, dyskusja o klimacie bezpośrednio wiąże się ze skutkami rosyjskiej agresji na Ukrainę, bo ona podnosi koszty energii.
Szczyt klimatyczny w Egipcie oraz kryzys energetyczny były głównymi tematami czwartkowej narady Prezydenta Andrzeja Dudy z członkami Kolegium ds. Polityki Międzynarodowej. W spotkaniu wzięli udział prezydenccy ministrowie, doradcy ds. klimatu oraz energetyki, a także przedstawiciele rządu.
Po naradzie Szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot informował, że Andrzej Duda będzie w Egipcie mówił o negatywnym wpływie wojny na Ukrainie i agresywnej polityki Rosji na klimat. – Problem klimatyczny to też problem źródeł wody, problem tych wszystkich zanieczyszczeń powodowanych bezpośrednio działaniami zbrojnymi Rosji na Ukrainie. Tych kwestii nie da się w żaden sposób rozdzielić – mówił.
Doradca prezydenta Paweł Sałek zapowiedział wówczas, że podczas COP27 Andrzej Duda będzie mówił o potrzebie racjonalnego podejścia do ochrony środowiska, gdzie człowiek i jego dobro jest priorytetem. Podkreślił, że Prezydent będzie zwracał uwagę światowych przywódców na skutki wojny na Ukrainie w kontekście klimatycznym, apelując o wsparcie walczącego z Rosją państwa także przy odbudowie infrastruktury energetycznej, która obecnie jest systematycznie niszczona.
Wskazywał również na zniszczenia środowiskowe, jakie powodują działania wojenne. Zwracał uwagę, że wojna to także pożary lasów, bloków mieszkalnych czy wręcz całych osiedli, co powoduje duże emisje zanieczyszczeń do atmosfery.
COP 27: WWF z apelem u prezydenta
Ponad 100 naukowców, niemal 21 tysięcy obywateli i obywatelek oraz przedstawiciele świata biznesu chcą, by głos nauki stał się kluczowy w działaniach naszych władz. Podpisali Apel Klimatyczny o podjęcie pilnych kroków zmierzających do ochrony naszej planety. Apel został przekazany prezydentowi Polski Andrzejowi Dudzie, który będzie reprezentować Polskę na Szczycie Klimatycznym COP 27.
6 listopada uwaga całego świata skupi się na najpoważniejszym problemie, z jakim przyszło się mierzyć ludzkości – kryzysie klimatycznym. Tego dnia rozpocznie się COP 27 – Konferencja Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu. Polskę reprezentować będzie prezydent Andrzej Duda. Dlatego WWF Polska przed rozpoczęciem Szczytu Klimatycznego przekazał prezydentowi Polski, za pośrednictwem jego doradcy Pawła Sałka, Apel Klimatyczny oraz postulaty dotyczące zmian w polskiej polityce klimatycznej.
„Wezwaliśmy Pana Prezydenta do złożenia podczas COP rzetelnych i konkretnych deklaracji, które pokażą, że Polska jest gotowa zmierzyć się z największym wzywaniem naszych czasów – kryzysem klimatycznym. Jeśli nie ograniczymy dalszego wzrostu temperatury, możemy spodziewać się dramatycznych konsekwencji zarówno dla ludzkości, jak i dla całej przyrody. Aby ich uniknąć, świat – a więc także Polska! – musi ograniczyć emisję gazów cieplarnianych o połowę do 2030 roku i osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 roku. Apel Klimatyczny WWF jest niezbitym dowodem na to, że nasze społeczeństwo i biznes oczekują podjęcia odpowiedzialnych i pilnych działań w celu ochrony klimatu, w tym zerwania uzależnienia od paliw kopalnych” – podkreśla Mirosław Proppé, prezes Fundacji WWF Polska.
Obok obywateli i obywatelek oraz naukowców i naukowczyń, do Apelu dołączył także biznes.
Politycy i przedsiębiorcy muszą działać razem. Rządy muszą pilnie ustanowić jasne polityki i cele, aby przedsiębiorstwa mogły pomóc w przeprowadzeniu w wymaganym tempie przejścia na gospodarkę zeroemisyjną. Przedsiębiorstwa oczekują od władz długoterminowej, konkretnej polityki w zakresie zmian klimatycznych, dającej im jasność i pewność, aby inwestować w technologie, łańcuchy dostaw i rynki na rzecz zeroemisyjnej przyszłości. Mamy nadzieje, że ten głos usłyszy Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, któremu przekazaliśmy dziś Apel Klimatyczny, a także postulaty WWF Polska dotyczące odpowiedzialnej polityki klimatycznej – komentuje Marcin Kowalczyk, ekspert ds. polityki klimatycznej w WWF Polska.
Czy ten czas wystarczy, aby Polska wypracowała odpowiedzialne stanowisko, które pokaże, że jesteśmy w stanie działać zgodnie z nauką, chroniąc ludzi i przyrodę?