W 42 miejscach w Szczecinie można zobaczyć nietypowe, usypane z gałęzi i liści kopce.
Są to przygotowane przez Zakład Usług Komunalnych schronienia, m.in. dla jeży.
Wyglądają niepozornie, ale mają ogromne znaczenie. Stosy biocenotyczne powstały w 42 miejscach miasta. Są schronieniem dla małych zwierząt, m.in. jeży czy jaszczurek. Znajdziemy już je m.in. w Parku Żeromskiego, przy ulicy Powstańców Wielkopolskich, przy ulicy Romantycznej czy – również na Prawobrzeżu – w Parku Wszystkich Dzieci.
– W tym miejscach usypane zostały stosy z gałęzi – informuje Andrzej Kus, rzecznik miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska. – Nie znajdują się one w pobliżu lasów, a w enklawach parkowych, gdzie w niedalekiej odległości spaceruje więcej osób. W miejscach, które nie są koszone, porośniętymi trawami czy bardziej zagęszczonymi zielenią.
Po kilku dniach od utworzenia stosów dwa z nich zostały już zniszczone. Przy ulicy Romantycznej został spalony, na placu Jakuba Wujka rozebrany.
– Sprawca pozostawił jednocześnie informacje z podziękowaniami za przygotowanie drewna kominkowego… – mówi Andrzej Kus. – We wszystkich miejscach, gdzie znalazły się stosy biocenotyczne, ustawione zostaną w związku z tym tabliczki informacyjne. Mamy nadzieję, że nikt już wtedy nie będzie miał wątpliwości, czy można niszczyć stosy czy też nie.
Niewykluczone, że w razie potrzeby, powstawały będą kolejne schronienia dla małych zwierząt.
(UMS)