CIEKAWOSTKI

Światowy Dzień Pszczół. Bez nich przeżyjemy najwyżej 4 lata!

Musimy chronić te pożyteczne owady!

20 maja na całym świecie obchodzony jest Dzień Pszczół.

Święto to jest doskonałą okazją do zastanowienia się, co możemy zrobić, by chronić te pożyteczne owady. Dzięki ich ciężkiej pracy możliwy jest rozwój tysięcy gatunków roślin. Tymczasem malejąca populacja owadów zapylających to jedno z kluczowych zagrożeń dla bioróżnorodności naszej planety.

Pszczoły najczęściej kojarzone są z produkcją miodu. Nic dziwnego, bowiem produkt ten jest powszechnie dostępny i konsumowany na całym świecie. Cenne właściwości tej słodkiej substancji znane są ludziom już od wielu wieków. Oprócz wartości odżywczych i wzmacniających organizm, posiada ona również działanie antybakteryjne i pomaga np. w walce z przeziębieniem.

Jednak warto zwrócić uwagę na mniej znany fakt – bez pszczół nasza dieta i otaczające środowisko wyglądałyby zupełnie inaczej. Szacuje się, że do produkcji aż dziewięciu na dziesięć produktów spożywczych, korzysta się z roślin uprawianych przy wsparciu owadów zapylających.

Pszczoły w niebezpieczeństwie

Sytuacja pszczół jest bardzo niepokojąca. Badacze odkryli, że ich przeciętna długość życia skróciła się aż o połowę, w porównaniu do lat 70. ubiegłego wieku. Malejąca populacja gatunków owadów zapylających najczęściej spowodowana jest stosowaniem środków ochrony roślin, które prowadzą do ich zatrucia.

– Pszczoły są bardzo cenne dla naszego środowiska. Ponad 87% gatunków roślin na świecie jest zapylanych, właśnie między innymi przez te małe owady. Bez nich grozi nam zachwianie ekologicznej równowagi w skali globalnej. Dlatego tak ważną kwestią jest dbanie o nie i ich ochrona. Można to zrobić przez proste działania, takie jak tworzenie warunków do gniazdowania i wylęgu oraz otaczanie się miododajnymi roślinami – mówi Felice Scoccimarro, prezes Amest Otwock Sp. z o.o i lider Akademii Ekologicznej Amest Otwock.

Planując letnie prace w ogrodzie, warto zastanowić się jak możemy zadbać o bezpieczny rozwój pszczół. Miejsce przyjazne owadom zapylającym stworzymy wysiewając kwietne łąki czy budując pszczele hotele. Kluczową kwestią jest jednak rezygnacja z wypalania traw i liści, w których kryją się nasze zapylacze. Zarówno ekolodzy, naukowcy jak i strażacy od wielu lat alarmują, że takie postępowanie szkodzi środowisku. Nawet małe ognisko stanowi zagrożenie dla ekosystemu, bowiem zniszczona zostaje nie tylko warstwa życiodajnej próchnicy, lecz zginąć mogą również zwierzęta. Niestety, w 2022 roku pożary traw były najczęściej występującymi w Polsce – odnotowano ich aż 53 604.

Pszczoły dla zdrowia

Tymczasem warto nadmienić, że produkty pszczele już od wieków wykorzystywane są jako lekarstwa na różne dolegliwości. W ich składzie znajdziemy wysokowartościowe białka, witaminy, biopierwiastki oraz substancje biologicznie aktywne. Jednak to niejedyne korzyści zdrowotne, jakich dostarczają nam te pożyteczne owady. Apiterapia, czyli leczenie produktami pszczelimi – miodem, propolisem, pyłkiem, pierzgą, mleczkiem, a nawet jadem zyskuje coraz więcej zwolenników. Według entuzjastów tego rodzaju terapii, samo przebywanie w pobliżu uli i pszczół może mieć korzystny wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne ludzi.

– Dźwięk wydawany przez pszczoły uspokaja, relaksuje i wycisza. Zaś oddychanie powietrzem pochodzącym z ula może pozytywnie wpływać między innymi na leczenie schorzeń górnych i dolnych dróg oddechowych, w tym również problemy z astmą – podkreśla Felice Scoccimarro.

Bez pszczół przeżyjemy najwyżej 4 lata!

Wielki Dzień Pszczół. To właśnie im zawdzięczamy produkcję 1/3 żywności na całym świecie. Te pożyteczne owady zapylają aż 77 proc. gatunków roślin, z których wytwarzane są produkty spożywcze roślinnego pochodzenia. Bez pszczół ludzkość wyginie. Dlatego tak ważna jest pomoc każdego z nas, by te pracowite owady miały gdzie żyć.

Z danych ONZ wynika, że 84 proc. z 264 gatunków roślin uprawianych w Europie wymaga zapylania przez owady, głównie pszczoły, a wyłącznie te ostatnie zapylają 90 proc. tych roślin. Pszczoła robotnica żyje zaledwie 38 dni latem i w tym czasie produkuje 1/12 łyżeczki miodu. Od zarania historii wosk i miód pszczeli były wykorzystywane w życiu codziennym i w medycynie. Najstarszą zachowaną w bursztynie pszczołą jest znaleziona w New Jersey robotnica. Jej wiek oceniono na ok. 80 mln lat.

Szacuje się, że gdy wymrą pszczoły ludzie wyginą zaledwie 4 lata po nich. A populacja pszczół w skali świata stale się zmniejsza. Eksperci alarmują o pojawieniu się Zespołu Masowego Ginięcia Pszczoły Miodnej (ang. Colony Collapse Disorder, CCD), jest to zespół chorobowy powodujący wymieranie całych pszczelich rodzin.

Spadek liczebności owadów zapylających już dziś powoduje straty w sektorze produkcyjnym i medycznym, ma także fatalne skutki dla środowiska.

Te maleńkie owady mają ogromny wkład w funkcjonowanie całego ekosystemu, dlatego są otoczone specjalną troską przez polskich leśników. Pod hasłem „Pszczoły wracają do lasu” Lasy Państwowe prowadzą liczne działania na ich rzecz, m.in. wieszają kłody bartne, które mają służyć zasiedlaniu przez dzikie pszczoły miodne, sadzą także krzewy i drzewa, których kwiaty są najlepsze dla tych owadów. W wielu miejscach są wysiewane również łąki kwietne.

W Wielki Dzień Pszczół pamiętajmy o tych małych owadach i ich ogromnym znaczeniu da naszego życia. Każdy z nas może im pomóc. Wystarczy, że nie skosimy całego trawnika w naszym ogródku, pozostawiając im fragment kwietnej łąki, posadzimy na balkonie pyłkodajne lub nektarodajne rośliny, albo w wielkie upały wystawimy na parapecie poidełko dla owadów.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button