17 lutego to Światowy Dzień Kota!
Dzisiaj obchodzimy święto, które ma na celu zwrócenie uwagi na dobrostan tych uroczych zwierzaków, a także uświadomienie ludzi o odpowiedzialności za koty. To okazja, by obdarować swojego pupila dodatkową porcją czułości, smaczków i zabawek oraz przypomnieć jak ważne są świadome adopcje, a także kastracje, które zapobiegną nadmiernemu rozmnażaniu.
Np. Łódź niezmiennie dba i wspiera bezdomne zwierzaki specjalnym programem, który działa również w 2025 roku.
Co gwarantuje?
Wszystkie bezdomne zwierzęta znajdą schronienie oraz niezbędną pomoc weterynaryjną i opiekę w schronisku przy ul. Marmurowej w Łodzi. Oprócz tego, opieka nad kotami wolno żyjącymi w mieście obejmuje:
- dokarmianie kotów wolno żyjących w miejscach ich przebywania, głównie w okresie zimy, m.in. przez mieszkańców Łodzi, pełniących rolę społecznych opiekunów kotów oraz przedstawicieli organizacji zajmujących się ochroną zwierząt,
- zakup przez miasto karmy dla kotów i jej dystrybucję dwa razy w roku,
- sterylizacje lub kastracje kotów wolno żyjących,
- zapewnienie kotom wolno żyjącym miejsca bytowania (specjalnych domków),
- leczenie kotów wolno żyjących.
Koty zasługują na naszą uwagę i miłość nie tylko od święta. Ich figlarne usposobienie, przyjaźń i czułość sprawiają, że obecność tych zwierzaków warto celebrować każdego dnia. Dom, w którym mieszka kot to szczęśliwy dom!
Piękne i dzikie. Małe, średnie i duże koty z zoo mają swoje święto
17 lutego (w poniedziałek), obchodzimy w 2025 roku Światowy Dzień Kota. Tygrysy czworaczki, manule, pantery śnieżne i inne dzikie koty, np. z wrocławskiego zoo czekają na odwiedziny.
Dzikie koty są zjawiskowo piękne i poruszają się tak, że trudno od nich oderwać oczy. W dodatku każdy z nich jest całkiem inny.
Np. rysie mają potężne łapy, które są niczym rakiety śnieżne, manule – okrągłe źrenice (a nie pionowe, jak u innych kotów), tygrysy – dodatkową parę „oczu”, czyli białe plamki z tyłu uszu, a kotki rude ważą nie więcej niż 1,6 kg, a więc kot domowy z wagą 4-5 kg to przy nich kolos.
Wszystkie te zwierzęta można zobaczyć we wrocławskim zoo.
Jakie jeszcze dzikie koty można spotkać we wrocławskim zoo?
W naszym ogrodzie zoologicznym mieszka aż 9 gatunków kotowatych, które warto odwiedzić nie tylko w Światowym Dniu Kota. Jak przypomina zoo w swoim poście na Facebooku, poza kotkami rudymi i lwami są to:
- Tygrysy sumatrzańskie – skrajnie zagrożone wyginięciem, w naturze pozostało ich jedynie około 400.
- Pantery śnieżne – tajemnicze „duchy gór”, których populacja kurczy się przez kłusownictwo i działalność człowieka.
- Pantery mgliste – mistrzowie wspinaczki, których domem są wilgotne lasy tropikalne zagrożone wylesianiem.
- Manule – dzikie, płaskonose koty o surowym spojrzeniu, żyjące na azjatyckich stepach.
- Rysie – największe dzikie kotowate Europy, nieuchwytne i niezwykle skryte.
- Żbiki – choć są łudząco podobne do kotów domowych, to w pełni dzikie drapieżniki.
Pomóżmy przetrwać dzikim kotom w naturze
O dzikich kotach trzeba niestety wiedzieć jeszcze jedno: spośród wszystkich ssaków drapieżnych to właśnie one są najbardziej zagrożone wyginięciem. Ich siedliska dramatycznie się kurczą, a one same padają ofiarą kłusowników.