Tuż przed Wielkanocą, na budowie północno-wschodniego odcinka linii metra M2 natrafiono na szczątki zwierzęcia.
Pochodzący sprzed kilkudziesięciu tysięcy lat kawałek żuchwy należał prawdopodobnie do słonia leśnego. Kość trafiła do badań w Państwowym Muzeum Archeologicznym w Warszawie.
W czasie prac na poziomie -2 przyszłej stacji C19 Zacisze, wykonawca natrafił na około 40-centymetrowy fragment kości.
– Prawdopodobnie jest to młody osobnik słonia leśnego sprzed 20 tys. lat. Jednak dokładnie będziemy mogli to określić po badaniach laboratoryjnych – mówi dr Wojciech Borkowski wicedyrektor Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie, które prowadzi nadzór nad rozbudową linii M2.
Na kości zachował się ząb trzonowy, być może uda się więc ustalić, czym zwierzę się żywiło.
Słoń leśny z Płockiej
Podobnie cenne znalezisko odkryto również podczas budowy stacji Płocka. Wówczas odkopano kilka kości, należących do prehistorycznej samicy słonia leśnego. Kopię wykopanych fragmentów szkieletu można oglądać w gablocie na antresoli nowo otwartej stacji.
Warszawskie metro. Badania kości prehistorycznego ssaka. Samica słonia leśnego ważyła 7 ton
(UMW)