POLSKA

Stanowisko PSPA dot. upadku szczątków rakiety Falcon 9. „W dobie licznych zagrożeń”

Stowarzyszenie Profesjonalistów Sektora Kosmicznego

Od kilku dni trwa debata dotycząca upadku szczątków rakiety Falcon 9 na terytorium Polski.

Dynamicznie zmienia się ton dyskursu oraz proponowane rozwiązania dla zaistniałych problemów. Z tego względu PSPA zdecydowało się zabrać głos, wykorzystując szeroki zakres wiedzy i doświadczenia zrzeszonych w nim członków.

Zachęcamy do zapoznania się ze stanowiskiem Stowarzyszenia Profesjonalistów Sektora Kosmicznego (PSPA) dotyczącym ostatnich wydarzeń.

„Na orbicie okołoziemskiej znajduje się obecnie ponad 15 tysięcy obiektów sklasyfikowanych jako pozostałości po misjach kosmicznych, czyli tzw. śmieci kosmicznych. Każdego dnia 5 z nich ponownie wchodzi w atmosferę, przy czym większość z nich spala się, nie docierając do powierzchni Ziemi. Sytuacje, w których szczątki spadają na Ziemię, są niezwykle rzadkie.

Niezależnie od wszelkich prognoz, niezwykle trudne jest dokładne określenie momentu niekontrolowanego wejścia obiektu kosmicznego do atmosfery. Z uwagi na szereg czynników jak rozmiar obiektu czy prędkość wejściowa, jego szczątki, które docierają do Ziemi, mogą być rozrzucone na bardzo dużym obszarze, nawet wykraczającym poza pierwotnie zakładany w momencie deorbitacji.

W dobie licznych zagrożeń, także o charakterze geopolitycznym, kwestie bezpieczeństwa stają się dla państw priorytetowe. Wobec czego z pewnym niepokojem obserwujemy debatę medialną, która prowadzi do wzajemnego antagonizowania instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo krajowe. Ta rzadka i jednocześnie trudna sytuacja, mogłaby stać się punktem wyjścia do debaty o współpracy i wypracowania standardów postępowania w takich przypadkach, bez konieczności włączania elementów bieżącej dyskusji politycznej, które nie sprzyjają wzajemnemu zrozumieniu. Jako osoby związane na co dzień z sektorem kosmicznym, jesteśmy przekonani, że kluczowe powinno być wypracowanie mechanizmów, które pozwolą w przyszłości sprawnie i skutecznie reagować na podobne zdarzenia.

W naszej ocenie, czynności, które powinny być podejmowane w przyszłości w przypadku takich zagrożeń, po wypracowaniu odpowiednich procedur, powinny obejmować:
• Nawiązanie kontaktu z właścicielem deorbitującego obiektu, który zazwyczaj dysponuje dokładniejszymi danymi na temat przewidywanej trajektorii upadku.
• Analizę ryzyka dla ruchu powietrznego, drogowego, kolejowego i morskiego oraz definiowanie działań minimalizujących zagrożenie,
• Powiadomienie służb i opinii publicznej o możliwości takiego zdarzenia – jak może ono wyglądać i co zrobić w przypadku znalezienia szczątków. Brak wiedzy może bowiem prowadzić do niepotrzebnej paniki i obciążenia służb ratunkowych.

Zgodnie z międzynarodowymi konwencjami, odpowiedzialność za zdarzenie (choć niekoniecznie wina) spoczywa na państwie wynoszącym obiekt – w tym przypadku USA. Jednak w idealnej sytuacji to właściciel obiektu (SpaceX) powinien informować państwa o potencjalnych miejscach upadku i aktualizować prognozy. Jednak nie zawsze i nie w pełni można na to liczyć, dlatego konieczne jest prowadzenie niezależnego monitoringu i wdrażanie odpowiednich procedur na poziomie krajowym. W naszym kraju zajmuje się tym Polska Agencja Kosmiczna (POLSA), która jest członkiem międzynarodowych sieci monitorujących obiekty kosmiczne i prowadzi stosowne analizy.

Polski sektor kosmiczny znajduje się obecnie w kluczowym momencie swojego rozwoju – planowana Polska Misja na Międzynarodową Stację Kosmiczną, w ramach której na orbitę poleci drugi w historii Polak – dr Sławosz Uznański-Wiśniewski, a także szereg eksperymentów przygotowanych przez polskie instytucje i firmy, zwiększenie składki do Europejskiej Agencji Kosmicznej oraz rosnąca aktywność polskich firm na rynkach międzynarodowych wskazują na dynamiczny rozwój i nowe możliwości.

W obliczu tych wyzwań, krajowy sektor kosmiczny potrzebuje stabilności i doświadczonych kadr. Niestety w ostatnim czasie dostrzegamy przeciwny trend – osoby, które od lat działały na rzecz polskiego sektora kosmicznego, opuszczają szeregi administracji publicznej. Jako organizacja, która skupia profesjonalistów działających w tej branży gospodarki deklarujemy pełną gotowość do wsparcia strony publicznej w wysiłkach nakierunkowanych na budowę solidnych fundamentów kadrowych dla krajowego sektora kosmicznego.
Doświadczenie pracy w sektorze kosmicznym nauczyło nas, że elementem niezbędnym do skutecznych działań i bezpieczeństwa misji jest klimat zaufania, partnerskie podejście oraz skuteczne procedury. Wobec tego, pozostajemy do dyspozycji właściwych instytucji w tym Ministerstwa Rozwoju i Technologii, Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Polskiej Agencji Kosmicznej – jesteśmy gotowi do włączenia się w działania mające na celu wypracowanie procedur. Wierzymy, że to wydarzenie może wzmocnić sektor kosmiczny w Polsce i przyczynić się do zwiększenia jego zdolności do skutecznego reagowania na podobne sytuacje.”

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button