MOTOSPORT

SSV. Kamena Rally Team triumfuje w Baja Poland 2024

Puchar Świata FIA

W niedzielę, 25 sierpnia, na Wałach Chrobrego w Szczecinie zakończono szesnastą edycję Baja Poland, trzynastą rozgrywaną jako zawody o międzynarodowej randze

Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz po rocznej przerwie w rajdach zwyciężyli czwartą rundę Pucharu Świata FIA w grupie SSV oraz w klasyfikacji generalnej zajęli dziesiątą pozycje. Dodatkowo w czwartej rundzie Mistrzostw Polski (RMPST)  zdobyli drugie miejsce w klasie T4Nat, pomimo różnic technicznych w pojeździe.

Zmagania rozpoczął piątkowy, 10-kilometrowy prolog w Szczecinie, którego wyniki nie były wliczane do klasyfikacji generalnej rajdu ale decydowały o kolejności startu kolejnego dnia. Zespół Kamena Rally Team ukończył ten odcinek na 5 miejscu co pozwoliło na sobotni start z przewagą 3 min pomiędzy zawodnikami.

W tegorocznej edycji do pokonania było 662,25 km, z czego 355,6 km stanowił dystans czterech odcinków specjalnych. Tradycyjnie już sobotnia część rywalizacji w Baja Poland odbyła się na Poligonie Drawskim, gdzie przygotowano próbę o długości 152,8 km. Załogi w samochodach pokonywały ją dwukrotnie.

Kamena Rally Team (fot. pras.)

Dariusz Baśkiewicz: W tym sezonie startujmy w Pucharze Europy gdzie rajdy to głównie odcinki kamieniste. Natomiast teren Poligonu Drawskiego w tym roku charakteryzował się suchą, piaszczystą trasą. Mimo tej różnicy w ukształtowaniu terenu bezproblemowo dojechaliśmy na metą jako lider w grupie SSV.

Kluczowy dla losów rywalizacji o zwycięstwo okazał się drugi przejazd oesu na poligonie. Odcinek ten nie był dla zespołu tak łaskawy. Już na 6km przebili oponę, ale szybka zmiana co bez dużych start czasowych pozwoliła na dalsza walkę… do czasu.

Na 60 kilometrze przed metą pojazd BRP Can-Am Maverick XRS Turbo RR uległ poważnej awarii – zespół uszkodził jednocześnie dwa tylne wahacze.  Jednak do samego końca dali z siebie wszystko co pomogło w utrzymaniu pierwszej pozycji w  grupie SSV z przewagą prawie 5 min.

Po szczęśliwym dojechaniu przyszedł do mety przyszedł czas na godzinny serwis. Jak podkreśla Tomasz Białkowski:

„Nasz zespół spisał się na medal. W przeciągu 40 min wymienili dwa tylne wahacze i przygotowali pojazd do kolejnego dnia zmagań. Wielki szacunek dla chłopaków, ponieważ do samego końca nie byliśmy pewni czy zdążymy naprawić pojazd.  Jesteśmy dumni, że mamy taki zespół!”

Kamena Rally Team (fot. pras.)

W niedziele, Białkowski nie ściągał nogi z gazu. Nie odmówił sobie również spektakularnego skoku na hopce. Po dwóch odcinkach utrzymał prawie 6 minutową przewagę do mety.

Ostatecznie zespół zajął pierwsze miejsce w Pucharze Świata FIA w grupie SSV oraz dziesiąte w klasyfikacji generalnej FIA World Cup for Cross-Country Bajas.

Kolejny start zespołu Kamena Rally Team już niebawem, w dniach 20-22 września będzie można śledzić ich zmagania podczas czwartej rundy Pucharu Europy – Baja TT Sharish 2024 w Portugalii gdzie Białkowski i Baśkiewicz zawalczą o pozycje lidera.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button