Skuteczne działania Policji doprowadziły do ustalenia miejsca pobytu Łukasza Żaka, który podejrzany jest o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym na Trasie Łazienkowskiej we wrześniu br.
Mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej uciekł do Niemiec. Współpraca policjantów Komendy Stołecznej Policji z niemieckimi funkcjonariuszami doprowadziła do zatrzymania 26-latka poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania.
W czwartek w południe został przekazany polskim służbom na przejściu granicznym w Kołbaskowie i przetransportowany do aresztu śledczego. Wczoraj w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca i złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Łukasz Żak został doprowadzony do Aresztu Śledczego Warszawa Białołęka.
Łukasz Żak we wrześniu br. spowodował wypadek na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie, w którym zginął pasażer innego auta, a kilka osób zostało ciężko rannych, w tym dwójka dzieci. Mężczyzna nie udzielił pomocy rannym i uciekł z miejsca wypadku.
Jak ustalili śledczy, w dalszej ucieczce za naszą zachodnią granicę, pomagały mu inne osoby. Za 26-latkiem wydano Europejski Nakaz Aresztowania. Dzięki skutecznym działaniom policjantów Komendy Stołecznej Policji z niemieckimi funkcjonariuszami ustalono miejsce przebywania mężczyzny. Łukasz Żak został zatrzymany na terenie Niemiec. Zgoda niemieckiego sądu w ramach procedury ENA pozwoliła na wydanie 26-latka stronie polskiej.
ZOBACZ WIĘCEJ: Wjechał w rodzinę na Trasie Łazienkowskiej. List gończy za sprawcą wypadku Łukaszem Żakiem
W czwartek, chwilę przed południem został przekazany polskim służbom na przejściu granicznym w Kołbaskowie. Funkcjonariusze z Niemiec przekazali Łukasza Żaka policjantom z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Następnie 26-latek został przekazany policjantom Komendy Stołecznej Policji, którzy przetransportowali mężczyznę do aresztu śledczego na warszawskiej Białołęce.
Łukasz Żak został doprowadzony przez policjantów do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście, gdzie usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca i złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Sąd uwzględnił wniosek prokuratora o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Łukasz Żak został doprowadzony do Aresztu Śledczego Warszawa Białołęka.