INNEWODNY

Singapur. Katarzyna Wasick królową sprintu w Pucharze Świata w pływaniu

Pływanie

Katarzyna Wasick trzeci raz z rzędu okazała się najlepsza na 50 m stylem dowolnym podczas tegorocznego cyklu Pucharu Świata.

W Singapurze Polka popisała się świetnym rezultatem i w nagrodę zgarnęła koronę przygotowaną przez organizatorów dla zawodników niepokonanych w jednej konkurencji.

Zawodniczka AZS AWF Katowice już tradycyjnie zdominowała rywalizację na swoim koronnym dystansie. W eliminacjach była jedyną pływaczką, która złamała barierę 24 sekund. Uzyskała czas 23.77 i drugą w zestawieniu Junxuan Yang z Chin o 37 setnych sekundy. Kilka godzin później też nie miała sobie równych.

W finale dobrze wystartowała, szybko objęła prowadzenie i nie oddała go już do mety. Mało tego, zanotowała świetny wynik (23.23) – najlepszy w tym sezonie i drugi w karierze! Do rekordu Polski zabrakło jej tylko trzynastu setnych, a do rekordu świata – trzech dziesiątych sekundy.

Druga na mecie była Yang (23.89), a trzecią lokatę zajęła Siobhan Haughey z Hongkongu (24.00).

– Cieszę się, że byłam w stanie poprawiać się z zawodów na zawody. Kończę z najlepszym wynikiem w sezonie, więc jestem bardzo szczęśliwa. Ta korona wiele dla mnie znaczy – powiedziała Wasick po wyścigu. Chwilę później na jej głowie wylądował wspomniany atrybut za potrójne zwycięstwo w Pucharze Świata. Za swój wyczyn Polka zostanie też nagrodzona bonusem w wysokości 10 tysięcy dolarów.

Na etapie eliminacji zmagania zakończyli dziś pozostali biało-czerwoni: Kacper Stokowski i Jakub Majerski. Zawodnik AZS UMCS Lublin zajął 10. miejsce na dystansie 200 m stylem grzbietowym, uzyskując czas 1:58.22. Z kolei reprezentant AZS AWF Katowice uplasował się na 12. lokacie na 100 m stylem motylkowym, przepływając cztery długości basenu w 51.14.

Największą gwiazdą pierwszego dnia zawodów okazała się Kate Douglass. Amerykanka wygrała finał 200 m stylem klasycznym i poprawiła własny rekord świata sprzed tygodnia. W Incheon zanotowała rezultat 2:14.16, a dziś była szybsza o prawie półtorej sekundy! Od teraz najlepszy czas w historii wynosi bowiem 2:12.72.

W piątek biało-czerwonych czekają kolejne występy. Stokowski i Majerski są zgłoszeni do rywalizacji w eliminacjach na 50 m stylem grzbietowym oraz 100 m stylem dowolnym, natomiast Wasick ma w planach pojawić się na słupku startowym na dystansach 200 m stylem dowolnym i 50 m stylem motylkowym.

Zmagania w Singapurze potrwają do 2 listopada.

Pływak Kacper Stokowski (fot. Paweł Skraba)

Stokowski ponownie trzeci w Pucharze Świata. Najlepsze wyniki Polaków w sezonie

Kacper Stokowski zajął 3. miejsce w finale 50 m stylem grzbietowym podczas drugiego dnia pływackiego Pucharu Świata w Singapurze. Zawodnik AZS UMCS Lublin zanotował najlepszy czas w tym roku, podobnie jak Katarzyna Wasick na dystansie 200 m stylem dowolnym.

Stokowski miejsce w czołowej trójce wywalczył już po raz czwarty w całym cyklu. Tym razem w najważniejszym momencie poprawił wynik z eliminacji. Rano uzyskał czas 23.16 i był czwarty, a po południu zbliżył się nawet do bariery 23 sekund.

Rezultat 23.05 – najlepszy w sezonie i siódmy w karierze – pozwolił mu na stoczenie zaciętej walki i nieznaczne wyprzedzenie Mariusa Kuscha z Niemiec (23.08). Przed naszym zawodnikiem znaleźli się jedynie Isaac Cooper z Australii (22.61) oraz Pieter Coetzee z RPA (22.75).

W eliminacjach Stokowski powalczył jeszcze na dystansie 100 m stylem dowolnym. Cztery długości basenu przepłynął w 48.10, co uplasowało go na 14. pozycji. Do rekordu życiowego sprzed ośmiu lat zabrakło mu zaledwie trzech setnych sekundy.

Formą zaimponowała ponownie Katarzyna Wasick. Reprezentantka AZS AWF Katowice bardzo udanie wróciła do regularnej rywalizacji na dystansie 200 m stylem dowolnym i już w Szanghaju oraz Incheon notowała dobre wyniki. W Singapurze pokazała się jednak z jeszcze lepszej strony. Bez problemów awansowała do finału, a w nim tradycyjnie rzuciła się do ataku od samego początku. Po 50 metrach była nawet na prowadzeniu, ale na półmetku spadła na 5. miejsce, które utrzymała do końca wyścigu.

Polka uzyskała drugi czas w karierze (1:56.53) i wróciła na czoło krajowego rankingu w 2024 roku – wyprzedzając triumfatorkę PGE Grand Prix Pucharu Polski w Lublinie, Wiktorię Guść. Wyścig finałowy wygrała Siobhan Haughey z Hongkongu (1:51.80), finiszując przed Junxuan Yang z Chin oraz Brittany Castelluzzo z Australii.

Wasick tego dnia spróbowała swoich sił jeszcze na 50 m stylem motylkowym, kończąc zmagania na 18. miejscu w eliminacjach (26.87).

Blisko miejsca w finale 50 m stylem grzbietowym był Jakub Majerski. Pływak AZS AWF Katowice uplasował się na 9. lokacie w eliminacjach z wynikiem 23.82. Do ósmego w klasyfikacji Lorenzo Mory z Włoch zabrakło mu tylko czternastu setnych sekundy. Z kolei na 100 m stylem dowolnym krakowianin był 21. (49.05).

W sobotę nasi reprezentanci dostaną szansę na kolejne dobre występy. Stokowski i Majerski sprawdzą się na 100 m stylem grzbietowym, a Katarzyna Wasick przystąpi do rywalizacji na tym samym dystansie w stylu dowolnym.

Dwa trzecie miejsca na zakończenie Pucharu Świata

W ostatnim dniu zawodów w Szanghaju Katarzyna Wasick była 3. na dystansie 100 m stylem dowolnym. Zawodniczka AZS AWF Katowice w finale uzyskała najlepszy czas w sezonie: 52.04.

Z kolei Kacper Stokowski wywalczył tę samą pozycję w finale 100 m stylem grzbietowym. Reprezentant AZS UMCS Lublin pierwszy raz w tym roku złamał barierę 50 sekund (49.87). W eliminacjach tej konkurencji 12. był Jakub Majerski (53.72).

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button