Po raz drugi z rzędu Superpuchar siatkarek trafił do ekipy Grot Budowlani.
Tym razem łodzianki główne trofeum wywalczyły w hali im. Józefa „Ziuny” Żylińskiego przy al. Unii Lubelskiej 2.
Po raz pierwszy w historii starcie mistrza kraju ze zdobywcą Pucharu Polski było rozgrywane pod nazwą Superpuchar im. Andrzeja Niemczyka. Postać patrona imprezy przypominały m.in. różnego rodzaju pamiątki, które można było oglądać w kuluarach nowej hali przy al. Unii. Na wystawie przygotowanej z okazji Superpucharu było też wiele innych siatkarskich eksponatów.
Na boisku w walce o pierwsze w tym sezonie trofeum ponownie zmierzyły się zespoły Grot Budowlani i Chemika. Tym razem jednak łodzianki wystąpiły już jako zdobywczynie Pucharu Polski, a nie finalistki tych rozgrywek. Nie miało to jednak wpływu na końcowe rozstrzygnięcie i Superpuchar po raz drugi z rzędu trafił do podopiecznych Błażeja Krzyształowicza.
Co prawda po wygraniu pierwszego seta zawodniczki Grot Budowlani przegrały dwa kolejne, jednak potrafiły odwrócić losy spotkania i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Nagrodą za to był Superpuchar, który otrzymały z rąk prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej.
Grot Budowlani Łódź – Chemik Police 3:2 (25:21, 20:25, 20:25, 25:19, 15:9)
Grot Budowlani: Femke Stoltenborg, Julia Twardowska, Małgorzata Śmieszek, Jovana Brakocevic, Agata babicz, Jaroslava Pencova, Maria Stenzel (libero) oraz Oliwia Urban, Ewelina Tobiasz, Gabriela Polańska.
(UMŁ)