Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia opublikował informację dot. Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Czytamy, że obaj exposłowie mogą zostać zatrzymani w dowolnej chwili.
Najważniejsze informacje z tego dokumentu to:
Sąd „nie uwzględnił wniosków o odmowę wszczęcia postępowania wykonawczego wobec skazanych M.K. i M.W.
Nie uwzględnił wniosków Prokuratora i obrońców o umorzenie postępowania wykonawczego wobec skazanych M.K., M.W., G.P. i K.B.
Nie uwzględnił wniosku o wstrzymanie wobec skazanych M.K. i M.W. wykonalności kar 2 lat pozbawienia wolności.
Wobec treści postanowienia i zarządzeń o wykonaniu wyroku przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych M.K. i M.W. do jednostek penitencjarnych.
Na powyższe postanowienie stronom przysługuje zażalenie wyłącznie w zakresie rozstrzygnięcia o odmowie umorzenia postępowania wykonawczego”.
Pan Wąsik twierdzi, że ma immunitet zapominając, iż w tej sprawie nie ma go z dwóch powodów.
Po pierwsze nie jest już posłem, bo zapadł wobec niego prawomocny wyrok skazujący na więzienie.
Po drugie natomiast sprawa zaczęła się przed objęciem przez niego mandatu i wówczas…— Roman Giertych (@GiertychRoman) January 8, 2024
Skazani G.P. i K.B. aktualnie korzystają ze wstrzymania wykonania kar pozbawienia wolności w związku ze złożonymi wnioskami o odroczenie wykonania tych kar (art. 151 kkw). Sąd nie wydał postanowienia o odroczeniu wykonania kar pozbawienia wolności wobec tych osób, a wyłącznie postanowienie o wstrzymaniu wykonania kar do czasu rozpoznania wniosków o odroczenie. Wnioski o odroczenie wykonania kary pozbawienia wolności rozpoznawane są na posiedzeniu z udziałem stron.
Wstrzymanie wykonania kar nastąpiło po analizie argumentacji zawartej we wnioskach (obejmuje ona okoliczności dotyczące sfery życia osobistego skazanych, dlatego szersze informacje w tym zakresie nie będą przekazywane).
Poza wnioskiem Zastępcy Prokuratora Okręgowego w Warszawie inna jednostka organizacyjna prokuratury nie składała wniosków w sprawie – przypomnieć jedynie można, że akt oskarżenia w sprawie we wrześniu 2010 roku skierowała do Sądu Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie”.