W niedzielę 5 stycznia Rafał Sonik i zawodnicy Orlen Team rozpoczęli rywalizację w 42. edycji Rajdu Dakar w Arabii Saudyjskiej.
Za zawodnikami oficjalne otwarcie Rajdu Dakar 2020, a już w niedzielę Kuba Przygoński, Martin Prokop, Adam Tomiczek, Maciej Giemza i Kamil Wiśniewski stanęli na starcie pierwszego etapu.
5 stycznia, godz. 10:30 (czasu polskiego)
Po 105 km 1. odcinka specjalnego Kuba Przygonski i Timo Gottschalk na 3 pozycji. Prokop i Viktor Chytka na 7 miejscu.
Kuba Przygoński z awarią samochodu na 146 km. Trwają naprawy.
Rafał Sonik
„Jak się okazuję, wciąż są rzeczy, które potrafią mnie zaskoczyć.
Piasek w Arabia Saudyjska jest miękki jak śnieżny puch. Miejscami jest twardo, a miejscami wpada się kołami po osie. Aż wyrywa kierownicę z rąk‼ To będzie trudna pustynia. Jej ciemną stronę zdołała już poznać czeska załoga. Martin Kolomy rolował podczas testów i z obrażeniami kręgosłupa szyjnego wylądował w szpitalu.
Szczęśliwy po pierwszych testach na pustyni. Zawieszenie jest bardzo dobrze ustawione. Świetnie pracują amortyzatory i sprężyny, jest odpowiednie smarowanie.
Cieszy mnie również, że mam identyczny quad, jak ten, który testowałem na Pustyni Błędowskiej i w Dubaju w ostatnich tygodniach. Dzięki temu, już po przejechaniu kilku kilometrów mogę złapać rytm jazdy.
W sobotę przejechałem przez rampę startową, a w niedzielę czeka mnie pierwszy z dwunastu etapów. Pierwszy oes zaplanowany jest na 319 km, ale całość etapu z dojazdówkami będzie liczyć aż 752km.”