Prezydent Andrzej Duda kontynuował konsultacje z liderami regionu przed czwartkowym nadzwyczajnym szczytem NATO i rozmowami z prezydentem USA Joe Bidenem.
W Sofii rozmawiał z prezydentem Republiki Bułgarii Rumenem Radewem, a później w Bukareszcie z prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem.
W Bukareszcie wskazywał, że wobec wydarzeń na Ukrainie potrzebna jest nowa koncepcja NATO.
– Wobec tego, co stało się na Ukrainie, wobec bezprecedensowej rosyjskiej agresji na to wolne, niepodległe, suwerenne państwo, wobec postępującej okupacji ziem Ukrainy, wobec kryzysu jaki jest z tym związany, także kryzysu bezpieczeństwa dla nas, dla całej Europy i świata potrzebna jest nowa koncepcja NATO – mówił Andrzej Duda w Bukareszcie.
Wskazywał, że nowa koncepcja strategiczna NATO, która jest w tej chwili wypracowywana musi uwzględniać zmiany wywołane rosyjską agresją na Ukrainę.
Obecność NATO w naszych krajach powinna zmienić swój profil – podkreślał Andrzej Duda – powinna stać się obronną, stałą obecnością sił Sojuszu Północnoatlantyckiego na naszej ziemi, obronną – czyli jednocześnie wzmocnioną pod względem ilościowym, jeśli chodzi o liczbę żołnierzy, jeżeli chodzi o wyposażenie i infrastrukturę NATO na naszych terenach.
Jak wskazywał szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch, wizyty w Mołdawii, Rumunii i Bułgarii to część szerszych konsultacji przed czwartkowym Nadzwyczajnym Szczytem NATO oraz rozmową z Prezydentem USA Joe Bidenem.