Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych informuje, że wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a Dowództwo Operacyjne RSZ na bieżąco monitoruje dalszy rozwój sytuacji.
26 sierpnia o godzinie 6.43 w przestrzeń powietrzną RP wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który był obserwowany przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju.
Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ zawczasu uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie oraz śmigłowce. Natomiast naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.
Od momentu wejścia w polską przestrzeń powietrzną podjęto próby weryfikacji wizualnej obiektu w celu identyfikacji przed ewentualną neutralizacją. Niestety z uwagi na panujące warunki atmosferyczne nie udało się go jednoznacznie zidentyfikować co uniemożliwiło podjęcie decyzji o jego zestrzeleniu.
O godzinie 7.16 środki radiolokacyjne utraciły sygnał niezidentyfikowanego obiektu powietrznego. Obiekt był nad Polską przez aż 33 minuty.
W celu weryfikacji i potwierdzenia wskazań technicznych systemów radarowych uruchomiono naziemne oraz powietrzne poszukiwania ewentualnego obiektu na terenie gm. Tyszowce (woj. lubelskie), w które zaangażowano żołnierzy WOT oraz funkcjonariuszy służb mundurowych.
Dowództwo Operacyjne RSZ jest w stałym kontakcie ze stroną ukraińską mającym na celu ostateczną weryfikację informacji na temat incydentu.
W przypadku pojawienia się dodatkowych informacji na temat incydentu oraz prowadzonych poszukiwań Dowództwo Operacyjne RSZ będzie na bieżąco informować.
Wojskowi twierdzą, że tym obiektem był prawdopodobnie rosyjski dron kamikadze Shahed. Mógł to być model 136 lub 131