Reprezentacja Polski w futsalu kobiet zremisowała z Finlandią w ostatnim meczu fazy Elite Round eliminacji do mistrzostw świata, które jesienią odbędą się na Filipinach.
Punkt zapewnił biało-czerwonym awans na mundial!
Thriller to mało podziewane. Ważne, że z happy endem. Biało-czerwone były faworytkami starcia z Finlandią i od pierwszych minut solidnie wywiązywały się z tego zadania. Na parkiecie dominowały w sposób zdecydowany. Był tylko jeden problem – Tiia Ropanen w bramce, która może się śnić naszym zawodniczkom po nocach. Polki próbowały swoich sił z nią z każdej pozycji, a ta odbijała wszystko – z bliska, z daleka, w sytuacjach kiepskich i beznadziejnych.
Remis wystarczył naszym zawodniczkom do zapewnienia sobie drugiego miejsca w tabeli grupy B fazy Elite Round eliminacji. Polki pojadą na mistrzostwa świata, które na przełomie listopada i grudnia br. odbędą się na Filipinach.
– Mamy fantastyczny zespół, który w pełni zasłużył na awans na mistrzostwa świata w futsalu – mówi Wojciech Weiss, selekcjoner reprezentacji Polski kobiet, po zremisowanym 2:2 meczu z Finlandią, który zapewnił nominacje na mundial na Filipinach.
Historyczne, pierwsze mistrzostwa świata w futsalu kobiet odbędą się na Filipinach na przełomie listopada i grudnia 2025 r. Udział w turnieju weźmie 16 reprezentacji, w tym cztery z Europy: oprócz Polski także Hiszpania, Portugalia i Włochy. Udział w mundialu ma już zapewniony gospodarz oraz Nowa Zelandia, która wygrała eliminacje w Oceanii.