Jesienna edycja Warszawskiego Runmageddonu pobiła rekord majowej edycji.
Na torze motocrossowym przekroczyło linię startu ponad 8200 dorosłych śmiałków i 2000 młodych wojowników. Ludzie pokochali ekstremalne trasy biegu z przeszkodami, na których nie tylko sprawdzają swoją siłę i charakter, ale również walczą ze swoimi słabościami i pokonują własne bariery. To był wyjątkowy event z wyjątkowymi, specjalnymi seriami, jak również niezwykłym postapokaliptycznym klimacie rodem filmów z Hollywood.
Wraki samochodów, motory i ludzie wystylizowani jakby przed chwilą miała miejsce katastrofa, którą oni przetrwali przywitali uczestników jesiennej edycji Runmageddonu. Już o 7:40 na linii startu stanęli najodważniejsi zawodnicy serii Elite, by pokonać trasę Rekruta, 6 kilometrów i ponad 30 przeszkód. Miasteczko Kibica z minuty na minutę wypełniało się głodnymi wrażeń uczestnikami jak również ich najbliższymi, rodzinami oraz wszystkimi, którzy wspólnie z nami chcieli przeżyć Runmageddonowe emocje.
O godzinie 8:00 rozpoczęły się serie OPEN formuły Rekrut. Zawodnicy startowali w turach co 15 minut aż do godziny 15:15.
Zwycięzcy serii Elite
Runmageddon Warszawa to również serie Elite, przeznaczone dla najwytrwalszych zawodników. W sobotę, podczas zmagań formuły Elite Rekrut, czyli 6 kilometrów i ponad 30 przeszkód, najwytrwalszą z kobiet okazała się Małgorzata Daszkiewicz, która z czasem 52 minuty i 33 sekundy stanęła na najwyższym stopniu podium. Najlepszym wśród mężczyzn został Piotr Łobodziński z czasem 34 minut i 30 sekund.
Niedzielne starty, serii Elite na dystansie formuły Classic okazały się szczęśliwe zarówno dla, Katarzyny Baranowskiej, która 12 kilometrów i 30 przeszkód pokonała w 1 godzinę, 21 minut i 57 sekund jak i dla Dawida Kowalczyka, który potrzebował tylko 1 godziny, 11 minut i 56 sekund żeby pojawić się na mecie.
Serie specjalne
Podczas Runmageddonu Warszawa odbyły się 4 serie specjalne, które spotkały się z dużym zainteresowaniem zarówno uczestników jak i obserwujących tłumnie zgromadzonych w Miasteczku Kibica. Dopingujący mieli okazję podziwiać zmagania startujących w II Mistrzostwach Polski Dziennikarzy, I Mistrzostwach Polski Domów Mediowych, specjalnej serii przeznaczonej dla Fundacji DKMS jak i formuły Biznes Szlachetna Paczka.
Runmageddon Kids i Junior
Organizatorzy nie zapomnieli też o najmłodszych Runmageddończykach, którzy podczas dwóch dni warszawskiego Runmageddonu startowali w 3 kategoriach wiekowych. 4-5 latki rozpoczęły zmagania o godzinie 9:00 i w godzinnych odstępach wyruszali na trasę aż do godziny 16:00. Tuż za nimi, bo tylko 20 minut później, gotowi do biegu byli sześcio, siedmio i ośmioletni zawodnicy, którzy podobnie jak ich młodsi koledzy startowali co godzinę do 16:20. 9:40 okazała się godziną, kiedy gotowi, by pokonać czekające ich przeszkody byli już najstarsi z młodych uczestników. Startujący w kategorii 9-11lat tak jak poprzednicy wyruszali na podbój tras co godzinę, aż do 16:40.
O godzinie 17:00 rozpoczęły się starty formuły Junior na dystansie 2 kilometrów najeżonych ponad 15 przeszkodami, która dedykowana jest dla dzieci w wieku 12-15 lat
Jesienne Runmageddony
Po evencie w Gdańsku, Warszawa była drugim przystankiem na jesiennej trasie Runmageddonu. Już za tydzień Wałbrzych zmieni się w arenę zmagań śmiałków biorących udział w tych ekstremalnych biegach. Później będzie można się z nami bawić w Kocierzu gm. Andrychów i na Kaukazie podczas drugiej edycji biegu poza granicami Polski.
(org.)