Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Śląska 2018 wchodzą w decydującą fazę.
Do końca rozgrywek pozostały już tylko dwa rajdowe weekendy. Najbliższy startuje już teraz, a areną rywalizacji będą odcinki specjalne w okolicach małopolskich Gorlic. W połowie czerwca miasto gościło Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski, a teraz po raz pierwszy w te rejony dotarła stawka Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Piąta eliminacja śląskiego cyklu rozegrana zostanie wspólnie z czwartą rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Podkarpacia. Łącznie na ceremonii startu kibice zobaczą 41 załóg.
W Gorlicach pojawi się prawie cała czołówka, która rozstrzygnie między sobą tytuły mistrzowskie. W gronie pretendentów do zdobycia najcenniejszych laurów pozostają wszystkie załogi obsługiwane przez stajnię Car Speed Racing. Cieszyńska stajnia pojawi się w tym rajdzie w pełnym składzie. Na trefie serwisowej pod namiotami ekipy pojawią się rajdowe samochody załóg Żarłok / Pietruszka oraz Wrocławski / Dobrowolski. W grupie Gość 2WD o kolejne punkty powalczy Mateusz Gołek, ale zabraknie niestety Jacka Spentanego, który leczy kontuzję po wypadku na odcinkach Rajdu Polski. Na prawym fotelu 208 R2 zobaczymy Radosława Ćwięczka, który tym egzemplarzem Peugeota walczył o punkty magurskiej rundy GSMP.
Gołek i Ćwięczek ruszą do rywalizacji, jako trzeci w kolejności i drudzy w Gość 2WD, w której będą mieli siedmiu rywali. Dla Mateusza będzie to szczególnie ważny start, ponieważ od lidera klasyfikacji, Bartłomieja Fizia (Honda Civic) dzielą go zaledwie cztery punkty. Tyle samo traci do naszego zawodnika zajmujący trzecie miejsce Sławomir Strychalski (Nissan 350Z). Całą trójkę kibicę będą mogli zobaczyć w tym rajdzie.
Również drugie miejsce zajmuje wspierana przez Car Speed Racing załoga Żarłok / Piertruszka. Najwięksi pechowcy Rajdu Wisły, mimo wypadku, utrzymali na tyle wysoką przewagę, żeby zachować fotel wicelidera cyklu. Załoga Hondy musi skupić się na obronie swojej pozycji, ale mimo, że mają ponad 30 punktów straty w Klasie RO 2 i „generalce” to nadal mogą awansować na najwyższe podium w tych klasyfikacjach.
W najlepszej sytuacji pozostają Adam Wrocławski i Marek Dobrowolski startujący w Klasie RO 1. Duet ruszy do tej rundy z pozycji liderów i to oni są najbliżej zdobycia tytułu. Do tej pory meldowali się na mecie we wszystkich rundach i zgromadzili na swoim koncie 65 punktów. Odpowiednio 59 i 56 oczek mają rywale z drugiego i trzeciego miejsca. Różnicę są więc minimalne, a w ostatecznych rozstrzygnięciach może zadecydować nawet pojedynczy punkt.
Damian Kargol (szef Car Speed Racing): „Wszystkie załogi Car Speed Racing czeka w ten weekend pojedynek o wysoką stawkę. Podchodzimy do tego rajdu jednak z dużym spokojem. Jesteśmy dobrze przygotowani do walki o najcenniejsze tytuły. Dla nas to ogromna satysfakcja, że wszystkie trzy duety od początku sezonu utrzymują doskonałe tempo i regularnie meldują się na mecie w czołowej trójce. Dzięki ciężkiej pracy przyjechaliśmy wspólnie z załogami, nie tylko bronić swoich pozycji, ale też żeby jeszcze awansować.
Do tej pory Gorlice kojarzyły nam się przede wszystkim z wyścigami, ale w ten weekend mamy szansę dopisać ważny rajdowy weekend do naszej wspólnej historii. Wszyscy odczuwają presję i wiedzą, że nie można popełnić błędu. Nie inaczej jest w naszym zespole, ale jesteśmy zmotywowani, żeby zmierzyć się z tym rajdem.
Dużo będzie się działo, więc na pewno warto wybrać się na 4. Rajd Grodzki, a przy okazji odwiedzić naszą strefę serwisową. Mocny doping dla załóg Gołek / Ćwięczek, Wrocławski / Dobrowolski i Żarłok / Pietruszka – to z pewnością nam się przyda. Żałujemy, że w Gorlicach nie wystartuje Jacek, ale trzymamy kciuki za jego szybki powrót!”
Marcin Górny i Marcin Drewniak ponownie razem w Mistrzostwach Śląska
Marcin Górny na dobre dołączył do stawki Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Po starcie we wrześniowym Rajdzie Wisły, kierowcę z Rychwałdu teraz zobaczymy na odcinkach specjalnych 4. Rajdu Grodzkiego. Podobnie, jak trzy tygodnie temu, w najbliższy weekend skład załogi uzupełni Marcin Drewniak, a bronią duetu będzie oczywiście czarno-złoty Ford Fiesta w specyfikacji R200.
Lista zgłoszeń przedostatniej rundy Mistrzostw Śląska liczy 41 załóg, do których na odcinki ruszą jeszcze uczestnicy rozgrywanego równocześnie Super KJS. Dzięki temu kibice będą mogli zobaczyć aż 70 samochodów.
W pierwszej kolejności do walki ruszą jednak Goście. Górny i Drewniak, którzy nakleją na Fiestę numer 104, będą mieć siedmiu rywali. Będzie to dla naszej załogi drugi wspólny start, ale mają już za sobą pierwsze wspólne sukcesy. Debiut na odcinkach 64. Rajdu Wisły ukończyli na dobrym trzecim miejscu w Gość 2WD. Wynik mógł być jeszcze lepszy, ponieważ na mecie stracili do głównych konkurentów zaledwie 1,6 sekundy. Co ważne, czołową trójkę tamtej rywalizacji zobaczymy również na trasach Rajdu Grodzkiego.
Ceremonia honorowego startu zaplanowana jest na sobotę od godziny 20:00, a część sportową przewidziano na niedzielę. Tego dnia, po 16, załogi wrócę na Rynek w Gorlicach, gdzie zaplanowano także ceremonię mety. Zwycięzców piątej rundy cyklu wyłoni rywalizacja na sześciu asfaltowych odcinkach specjalnych o łącznym dystansie 45 km.
Marcin Górny: „Po pozytywnym weekendzie Rajdu Wisły postanowiliśmy na dłużej pozostać w Mistrzostwach Śląska. Po pechu w Rzeszowie, tamten start wypadł już pozytywnie, a ja w końcu miałem szansę nacieszyć się jazdą i popracować nad ustawieniami Fiesty. Jest dobrze i robimy postępy, a to sprawia, że mam apetyt na więcej.
Najbliższa okazja już w ten weekend, a Rajd Grodzki zapowiada się ciekawie. W pewien sposób wracamy do sportowej historii tego regionu/ W Rajdzie Magurskim nie startowałem, więc te odcinki dla mnie również będą debiutem. Nie do końca wiadomo, czego się spodziewać, ale fajnie, że mamy okazję zebrać nowe doświadczenia. Łatwo nie będzie.
(org.)