Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak wygrali w sobotę cztery odcinki specjalne i wrócili na podium w kategorii WRC2.
Jednocześnie wskoczyli do pierwszej dziesiątki klasyfikacji generalnej. Niestety przed metą dwunastej z trzynastu prób w ich samochodzie ponownie awarii uległo wspomaganie układu kierowniczego. Polacy mimo świetnego tempa znów musieli pogodzić się ze stratą cennego czasu, spadając na czwarte miejsce.
To był dzień wielkich, pozytywnych emocji, pod koniec przyćmiony informacją o kolejnej awarii. Kajetanowicz, który w czwartek wygrał swój pierwszy odcinek specjalny w WRC2, dziś dopisał do swojego konta cztery kolejne triumfy. Przed metą piątego odcinka etapu posłuszeństwa ponownie odmówiło wspomaganie, przez które Polak stracił ponad dwie i pół minuty. Pilotowany przez Macieja Szczepaniaka Ustronianin zajmuje teraz czwartą pozycję w WRC2, mając 1 minutę i 36 sekund straty do podium. W klasyfikacji generalnej Rajdu Turcji jest na jedenastej pozycji. Do końca zawodów pozostał jeden etap, składający się z czterech odcinków specjalnych.
– Wczorajszy etap rozpoczęliśmy od awarii wspomagania, dzisiaj kończymy kolejną. Pozytywem jest to, że wygraliśmy większość odcinków specjalnych. Gdyby nie te trudności, mielibyśmy szansę walczyć o zwycięstwo w nowym dla nas rajdzie. Przed nami jeszcze jeden dzień, ale niestety mamy niewielkie szanse na walkę o triumf. Pomimo tego damy z siebie wszystko i będziemy walczyć. Ręce bolą mnie jeszcze bardziej niż po wczoraj, ale przejechaliśmy mnóstwo kilometrów bez wspomagania. Jutro chcemy cisnąć, by podziękować naszym kibicom. Przyjechało tu wiele osób z Polski, aby nas dopingować. Wierzymy w to, że pojedziemy bez przygód. W rajdzie jeszcze wiele może się jeszcze wydarzyć, więc tym bardziej nie składamy broni i robimy swoje. Mam nadzieję, że będziecie nadal trzymać kciuki, tak jak robiliście to wczoraj. Pomogły. Patrzymy w przyszłość pozytywnie – skomentował Kajetan Kajetanowicz, Rajdowy Mistrz Europy.
Finałowy etap rozgrywany w niedzielę to cztery próby, pierwszą będzie Marmaris (7,12 km, godz. 9:08), następnie Ovacık (8,04 km; godz. 10:46) i Gökçe (13,25 km; godz. 10:24). Na koniec ponowny przejazd odcinka Marmaris, który rozegrany zostanie jako Power Stage (12:18). Zwycięzców poznamy właśnie po tej próbie.
Rajd Turcji 2018, nieoficjalna klasyfikacja WRC2 po OS 13 (TOP 10):
1. Kopecký / Dresler (Skoda Fabia R5) 3:51:28,4 s.
2. Tempestini / Itu (Citroen C3 R5) +44,5 s.
3. Ingram / Whittock (Skoda Fabia R5) +1:32,3 s.
4. Kajetanowicz / Szczepaniak (Ford Fiesta R5) +3:08,3 s.
5. Heller / Olmos (Ford Fiesta R5) +6:59,1 s.
6. Cukurova / Bostanci (Skoda Fabia R5) +12:53,3 s.
7. Salvi / Magalhães (Skoda Fabia R5) +23:46,5 s.
8. Manyera / Çerkez (Ford Fiesta R5) +30:49,7 s.
9. Güral / Koçoğlu (Skoda Fabia R5) +37:19,9 s
10. Greensmith / Gelsomino (Ford Fiesta R5) +38:03,1 s.
(org.)