6 stycznia w Paryżu Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski wziął udział w Naradzie Ambasadorów Republiki Francuskiej.
W jej trakcie szef polskiej dyplomacji odbył rozmowy z Ministrem Europy i Spraw Zagranicznych Francji Jeanem-Noëlem Barrotem.
Dyskusja z francuskim odpowiednikiem koncentrowała się na rozwoju stosunków polsko-francuskich oraz intensyfikacji współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego. Ministrowie podkreślili strategiczne znaczenie relacji bilateralnych, wskazując, że pragną nadać nową dynamikę relacjom polsko-francuskim, czego wyrazem będzie przyjęcie traktatu o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Omówili również perspektywy rozwoju współpracy weimarskiej i wspólne inicjatywy w tym zakresie.
Wizyta odbyła się trzy dni po oficjalnej inauguracji przewodnictwa Polski w Radzie Unii Europejskiej. Szef polskiego MSZ zaprezentował plany na najbliższe półrocze, wskazując na wyzwania stojące przed Unią Europejską. W tym kontekście zaakcentował priorytetowe znaczenie bliskiej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi.
-Zwiększymy <<strategiczną odpowiedzialność>> Europy i jej zdolności obronne. Nie w opozycji do USA, ale w strategicznej harmonii z Waszyngtonem. Będzie to wymagało zrozumienia i kompromisów po obu stronach Atlantyku – podkreślił szef polskiej dyplomacji.
Minister Sikorski zapewnił również o dalszym wsparciu Ukrainy, której miejsce znajduje się w Unii Europejskiej. Podkreślił także dążenia do przyspieszenia rozszerzenia Unii Europejskiej w kierunku wschodnim, a także południowo-wschodnim. Zasygnalizował ponadto konieczność przejęcia przez UE większej odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo i zwiększenia nakładów na obronność.
Szef polskiej dyplomacji wskazał, że Rosja Putina pozostaje jednym z najpoważniejszych zagrożeń bezpieczeństwa dla Europy, ale i dla ładu światowego. Jak dodał, jej celem pozostaje trwałe zniszczenie europejskiej architektury bezpieczeństwa.
Minister Sikorski podkreślił ponadto, że „Europa jest znacznie silniejsza, niż sądzą rosyjscy przywódcy. Rosja jest znacznie słabsza, niż sądzi wielu Europejczyków.” Minister ocenił, że Ukraina zasługuje na pokój, ale powinien to być pokój na uczciwych warunkach, a nie kapitulacja.
– Nie powinniśmy nakładać ścisłych ograniczeń czasowych na nasze wsparcie: to zachęci Rosję do dalszej walki. Zamiast tego powinniśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby poprawić pozycję Kijowa w przyszłych rozmowach – powiedział minister Sikorski.
