Do nietypowej sytuacji doszło na ulicy Kozienickiej w Radomiu.
Przestraszony koń biegał po ulicy wśród przejeżdżających obok samochodów. Konia zatrzymał policjant radomskiej drogówki, który akurat jechał na służbę.
28.06.2023 r. około 5.30 na ulicy Kozienickiej w Radomiu środkiem ulicy biegał wystraszony koń. Zwierzę poruszało się środkiem ulicy, obok przejeżdżających samochodów. Na szczęście tą drogą jechał na służbę policjant radomskiej drogówki, post. Łukasz Cukrowicz, który na widok przerażonej zwierzyny zatrzymał swój pojazd i pieszo dogonił konia. Następnie telefonicznie poinformował dyżurnego radomskiej jednostki o zaistniałej sytuacji i o braku jakiejkolwiek opieki nad zwierzęciem.
Na miejsce przyjechał patrol prewencji, który pomógł zabezpieczyć konia do czasu ustalenia jego właściciela. Po kilkunastu minutach na miejsce przybył zmartwiony właściciel i oświadczył, że koń w nocy najwyraźniej musiał czegoś przestraszyć się, oddalił się od stada koni i dotarł z miejscowości Gzowice do Radomia.
Jak się okazało po wstępnych oględzinach, 8-letniemu kucykowi o imieniu Juta nic się nie stało, „najadł się” tylko strachu i przebył ponad 15 kilometrów.
Zmęczone, ale całe i zdrowe zwierzę przekazano właścicielowi, którego pouczono o prawidłowym zabezpieczeniu swojego podopiecznego przed kolejną ucieczką.
