Mecz Pucharu Davisa, w którym polscy tenisiści spotkają się z reprezentacją Indonezji w dniach 16-17 września, zostanie rozegrany w Inowrocławiu.
Rywalizacja toczyć się będzie na twardym korcie w Hali OSiR, a stawką będzie miejsce w przyszłorocznej fazie play off o miejsce w Grupie Światowej I, stanowiącej bezpośrednie zaplecze elity.
– Mocno trzymamy kciuki za kolejny krok naszej drużyny narodowej w jej powrocie do światowej elity w Pucharze Davisa. Wiemy, że tam jest jej miejsce, bo polski tenis się rozwija, a nasi zawodnicy osiągają coraz lepsze wyniki. Dzięki zaangażowaniu władz samorządowych wielki tenis znowu zagości w Inowrocławiu, gdzie w ubiegłym roku 100-lecie istnienia świętował miejscowy klub Goplania, rówieśnik Polskiego Związku Tenisowego. Inowrocław to tenisowe miasto, które wychowało wielu wspaniałych tenisistów z Wojtkiem Kowalskim na czele który tym razem zasiądzie w swoim rodzinnym mieście na ławce trenerskiej naszej Reprezentacji – powiedział Mirosław Skrzypczyński prezes Polskiego Związku Tenisowego.
Hala Widowiskowo-Sportowa OSiR w Inowrocławiu gościła daviscupową rywalizację w kwietniu 2012 roku, a Polacy pokonali wtedy Estonię 4:1.
– Cieszę się, że po raz kolejny, światowej rangi impreza tenisowa zagości do Inowrocławia. Będzie to niewątpliwa gratka dla wielbicieli tej dyscypliny sportowej, ale przede wszystkim będzie to doskonała promocja naszego miasta na arenie międzynarodowej – powiedział prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza.
Dziesięć lat temu losy zwycięstwa nad Estonią rozstrzygnęły się już po grze podwójnej, dzięki singlowym zwycięstwom Łukasza Kubota i Jerzego Janowicza i deblowej wygranej Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego. W ostatnim dniu Fyrstenberg zastąpił Kubota i poniósł porażkę z liderem rywali Juergenem Zoppem, a wynik na 4:1 ustalił Janowicz.
– To będzie ciekawa historia, powrót do Inowrocławia z reprezentacją daviscupową, choć tym razem w roli kapitana drużyny, już nie zawodnika. Mam duży sentyment do tego miasta, bo mecz z Estonią był jednym z bardzo ważnych w tamtym czasie, no i wygraliśmy go. Z Marcinem wtedy zdobyliśmy zwycięski punkt w deblu, a potem wyszedłem do gry w singlu przeciwko Zoppowi, gdy już wszystko było rozstrzygnięte. On był w tedy w czołówce rankingu ATP, a ja pamiętam niesamowite zainteresowanie i wsparcie widowni, która przyszła nas oglądać, chociaż to była Wielkanoc. Jest to dowód, że w takich miastach, jak Inowrocław, zainteresowanie meczem reprezentacji Polski jest niesamowite – wspomina Fyrstenberg, aktualny kapitan reprezentacji Polski w Pucharze Davisa, były szósty deblista świata.
Dwudniowa rywalizacja rozpocznie się w piątek 16 września dwoma meczami singlowymi. W sobotę, 17 września, najpierw odbędzie się spotkanie deblowe, a po nim dwa pojedynki w grze pojedynczej.